Cytat:
Napisał Kaworu Hm... może coś fantasy? Np: postaci przeniesione z naszego świata do settingu fantasy, muszą się nauczyć jak on działa, jego magii itp, i znaleźć drogę do domu albo osiąść w obcej krainie?
I tak, znam GURPS, pograłbym :3 |
Dobry pomysł. Mam nawet przygotowany setting low-magic fantasy (Świat Snów to coś, gdzie można wejść; "Róg Obfitości" to coś prawdziwego, ale uzyskanie czegoś z niego ma dużą cenę; istnieją ludzie (podzielone na 8 ras) i elfy, ale inne rasy, no cóż, ktokolwiek widział ktokolwiek wie; resztę zostawię jako niespodzianki dla odkrycia).
Cytat:
Napisał Phil Mam chyba jeszcze podręcznik gdzieś schowany, więc pewnie mógłbym stworzyć postać. Tylko skąd ja czas wezmę na sesję kolejną?
Z tego co pamiętam, to nawet podstawowe zalecane 100 punktów na początek dawało całkiem mocne postacie. |
Planuję, żeby to byli przypadkowi ludzie np sąsiedzi z jednego budynku.
Cytat:
Napisał Brilchan Znam GRUPS ale tylko na zasadzie że o tym słyszałem wiem że częściowo na tym oparli Fallouta w początkowych fazach i nie umiałbym stworzyć postaci ale chętnie się nauczę a u ciebie zagram w ciemno a teraz idę i spróbuje odpisać w raporcie Nawiedzenia bo jestem ostatni a napracowałeś się nad raportem i należy ci się feedback. |
Spoko, raczej nie będzie problemu.
Cytat:
Napisał Arthur Fleck Zaznaczyłem trzecią opcję, ale mechanika to dla mnie drugorzędna sprawa, wszystko zależy od settingu i pomysłu na sesję |
Coś tak jak wyżej, chyba że masz jakąś propozycję?
Cytat:
Napisał Dhratlach Oświadczenie: GURPS jako system - trochę się orientuję, ale bardziej szeregowy rekrut, niż chociażby sierżant. Pytanie ważne: Która edycja? Pytania pomocnicze: Gdoc? Długość postów? Forma sesji? Pełna mechanika/Storytell wspomagany mechaniką? Realia: Niemal prawie wszystko, byle nie supermoce. Jeśli świat będzie trochę brudny ('realistyczny'), ale nie za brudny, to tym lepiej. Kolorowanki nie za bardzo dla mnie. Może skrawek w porywie czy coś, ale lepiej mniej. Rozwinięcie: Propozycja Kaworu brzmi całkiem ciekawie.
P.S. Miło wspominam Monetą i Śrutem.
|
Edycja 4. Mam kilka podręczników. Bez gdoc. Długość jest obojętna... wydaję się, że i tak będzie średnia, ale z zachętą do jednolinijkowych dialogów (choć i tak przyzwyczajeni do większych wiadomości pewnie będziecie pisać większe wypowiedzi nawet przy dialogach).
Tym razem chciałbym zaryzykować ze światotworzeniem przez graczy w obszarach wymienionych w rekrutacji/komentarzach. Zobaczymy jak to wyjdzie, bo ogólnie prowadzę tradycyjnie. To może wydłużyć wasze wiadomości i też zmniejszyć częstotliwość odpisów. Technikalia - to wszystko do dogadania.
Im więcej mechaniki tym fajniej, ale to jeszcze do dogadania. Mechanika walki w tym systemie to nie jest moja mocna strona.
Tak, bez supermocy - to i ja mam podobne zdanie. Setting opisany wyżej pewnie pasuje do tego co napisałem. W okolicy, w której planuję rozpoczęcie przygody będzie jedno bardzo brudne miejsce, ale wystarczy tam nie iść. Będzie to trochę "sandbox", ale z pewnymi ograniczeniami (główny: postaciom zależy na powrocie do domu, a jeżeli z biegiem czasu zmienią zdanie to w finale wybiorą czy kończymy z nimi w świecie fantasy, czy wracają do domu).
Dzięki. Nawet nawiązałem kontakt z dwoma z graczy z MiŚ, ale raczej tamtego nie wskrzesimy. Wyciągnąłem nauki z tamtego.