Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2020, 04:32   #313
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
- Kobyle zady, kurwie syny, kiepy parchate, paciochate ryje... - Krasnolud mełł przez zakrwawione zęby, dwuręcznym toporem rąbiąc na lewo i prawo.

- Trzymać szyki, malcziki!!! - ryczał ponad wrzawę.

Widok biegnących drzew i czarownicy zirytował go, bo jak każdy nieszanujący się krasnolud, bardziej od swego żałosnego żywota nienawidził i gardził magią.

Gdyby ożywione mrocznym kuglarstwem konary z wisielcami miały go atakować, to Szczerbka przełoży do pni. Jednak czuł, że przeklęte plemię przyszło po gobliny, bo czemuż inaczej nie atakowały ich wcześniej, gdy pająki, a jakże i owszem?

Tak, czy inaczej, dzień to był dobry na dobrą śmierć i wielce napompowanym moralem, Furgil zaczął śpiewać najgłośniej jak umiał, najbardziej obelżywą Chaosowi pieśń, jaką tylko Dawi znali z pokolenia na pokolenie górskich klanów.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 19-06-2020 o 05:06.
Campo Viejo jest offline