Na potrzeby własne chciałem przenieść Żula na mechanikę OldWorld, ale zająłem się robotą i porzuciłem temat, leży na dysku rozgrzebany. Ta mecha bardziej nadaje się do snucia opowieści niż klasycznego grania przez turlanie.
Sam szybko się odnalazłem w realiach Tamtych sesji właśnie przez nadludzkie moce oparte na urojeniach. Były one prawdziwym motorem dla zdegenerowanych BG i BN, którzy zwykle nie mieli kontroli nad własnym zyciem i raptem, nagle, zyskiwali moc sprawczą. |