Cytat:
Napisał Dhratlach Pytanie tylko czy idziemy w uber realizm, co jest złem, czy w miarę logiczny eskapizm erpegowy? Obstawiam to drugie. Zresztą, to pierwsza kampania wojenna i naszym celem jest sprawdzić mechanikę i ją doskonalić. Jeśli mielibyśmy się czepiać to włócznia i trzy oszczepy to, aż, za dużo na jedną osobę. |
To nie jest uber realizm, że człowiek ma dwie ręce...
Owszem, to jest pierwsza kampania. Dlatego nie rozumiem po co od razu na starcie takie kombinacje nie z tej ziemi.
Cytat:
Napisał Dhratlach Co do obciążenia się nie zgodzę. Ciężkozbrojny w kolczudze, z dwoma włóczniami, bronią główną, boczną-zapasową, zbroją i tarczą (postać) według tej logiki powinien ledwo zipać |
Oczywiście, że powinien. Ale zawsze zakładałem, że to jest broń którą po prostu mamy w dobytku, na przykład na wozie. Niekoniecznie na sobie.
Cytat:
Napisał Dhratlach Co do łuku, zależy jaki model obierzemy. Jak rozgryzę na papierze "all the ins and outs" wojskowości to się zobaczy. Jak mielibyśmy się uprzeć realizmu, to cięciwa powinna być zakładana bezpośrednio przed akcją, a to nie o to chodzi |
Dla mnie jest jednak różnica między przyzwoleniem na to, że cięciwa jest zawsze gotowa, a tworzeniem formacji "(w)łuczników". :P
Cytat:
Napisał Dhratlach Paczaj w doc'a. Pisałem na Disco o tym, ale chyba tam nie zaglądałeś Towarzyszu. Staram się pisać spójnie dla całego świata, więc zmiana w jednym elemencie pociąga zmiany w reszcie, ale na bieżąco piszę tak, by nie trzeba było tego robić, bo to bałagan jest. |
Na discorda prawie nie zaglądam. Doca też rzadko mam czas, żeby śledzić. Czasem wrzucę tam jakąś opinię tylko.
Cytat:
Napisał Koime W średniowieczu istniały jednostki kuszników z tarczami ewentualnie były mieszane jednostki lucznikow z tarczownikami którzy ich oslaniali przed wrogimi salwami |
Co nadal nie zmienia faktu, że nie było formacji łuczników z włóczniami. Poza tym te tarcze kuszników to były wbijane w ziemię pawęże, których nie musisz trzymać w trakcie. Na dodatek najczęściej drugi kolega nosił ten pawęż kusznikowi.
Cytat:
Napisał Koime Jeśli chodzi o zbroje stalowe. to w czasie marszu była wozona na koniach i wozach, z tego co się orientuję |
Zależy od sytuacji. Jak teren bezpieczny to nie ma co się smażyć w puszce. Ale jak okolica niebezpieczna, albo akurat jesteśmy w podjeździe to zbroja powinna być na sobie.