Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2007, 22:12   #5
Khemi
 
Khemi's Avatar
 
Reputacja: 1 Khemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znanyKhemi wkrótce będzie znany
Nirel spojrzał w górę na przybysza. Znał ten typ. Znał aż zbyt dobrze, gdy tylko przypominał sobie sposób poruszania się swej siostry. ~~ Wojownik, nie ma co. Pewnie najemnik, jak moja siostrzyczka ~~ pomyślał sokolnik. Zdjął zielono-brązowy płaszcz, kładąc go ze swej prawej strony, dając tym ni mniej, ni więcej znać, że wolałby mieć „nowe towarzystwo” raczej na widoku, niż obok siebie. Ubrany był w skórzany kaftan barwy brązu i jesiennych liści. Przepasany był czarnym, skórzanym pasem, do którego przypięty był długi miecz. Z lewej strony chłopaka stał oparty o ławę plecak oraz łuk wraz z kołczanem pełnym strzał.
Siądźże druhu, dobre towarzystwo nikomu jeszcze nie zaszkodziło. – odrzekł nowo przybyłemu Nirel, wskazując ręką ławę po drugiej stronie stołu. Nieznajomy mógł zobaczyć jego prawicę okrytą grubą, skórzaną rękawicą poznaczoną licznymi zadrapaniami. – Jakieś wieści z podróży? – Spytał, spoglądając w twarz przybysza – Zwę się Nirel. – Przerwał i spojrzał na nowo przybyłego krasnoluda. ~~ to chyba jakieś wynaturzenie ~~ Pomyślał, chociaż nie miał pewności. Ostatecznie niewiele krasnoludów widział w życiu. Było ich może kilku, których spotkał w wielkich miastach, jednakże dopasować ich wszystkich do „jednej gromady” było zawsze strasznie trudno. Każdy miał inne uczesanie, inne sploty na brodzie. ~~ Dopóki nie szuka zwady, to nic mi do tego ~~ Uśmiechnął się lekko, wracając wzrokiem do wcześniej przybyłego wojownika, oczekując odpowiedzi na swe wcześniejsze pytanie.
 
__________________
Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia...

Ostatnio edytowane przez Khemi : 19-08-2007 o 22:30.
Khemi jest offline