John jakby niedowierzając kompanom, nie do końca skupił się na strzelaniu, przez co kula tylko otarła się o łańcuch skuwający rękę Sonyi.
Strażnicy ledwo przebrzmiał strzał już ruszyli do ataku ze zgrzytem wysuwając ostrza z przedramion. Dwóch pierwszych padło gdy weszli w śmiercionośny zasięg dai kunai. Pozostali jednak zaczęli się osłaniać planując okręcić łańcuchy o ostrza i wyrwać je Fowlerowi. Nie chcąc stracić broni musiał zwinąć łańcuchy i dopuścić tarkatan bliżej. Owinął łańcuchem przedramię by mieć czym parować wściekłe ataki wrogów.
Setsoru uniknął szerokiego zamachu ostrzem i kopniakiem posłał wroga pod nogi nacierających.
John
1A/1O
Kostnica
Fowler
2A/2O
Kostnica
Setsoru
1A/2O
Kostnica
Trzech padło, zostało 12.
Herosi bez ran.
John obroniony przed wrogami, ale słusznie nie dowierza kumplom, wszak nieufny jest