Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2020, 20:23   #1
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Propozycja: [D&D 5E / Diablo] Widmo nad Sanktuarium (18+)

„Minęło pięć wiosen od czasu gdy dzięki bohaterstwu grupki Nefalemów Mroczna Trójca, zdaje się ostatecznie, sczezła. Wtedy to też, w ramach desperackiego aktu poświęcenia, spaczony Kamień Świata został zniszczony rękoma Archanioła Sprawiedliwości, Tyraela, wywołując przy okazji potworną eksplozję, która rozerwała jego materialną formę i samą górę Arreat na drobne kawałki, zarazem zasypując świat odłamkami splugawionego kryształu. Lecz mimo że Pierwotni Źli zniknęli, zwycięstwo okazało się niezwykle gorzkie. Dokonana przez Bhaala korupcja Serca Świata, i będąca jej konsekwencją jego destrukcja, były wielkim ciosem dla krainy śmiertelników. Naruszenie filaru świata spowodowało osłabienie granicy między nim a Płonącymi Piekłami i Królestwem Niebios, co wcale nie zwiastowało pomyślnych czasów dla mieszkańców Sanktuarium. Wraz z upływem lat zaczęło się to coraz bardziej potwierdzać. Drapieżne zapędy sił piekielnych unaoczniały się w postaci szerzącej się śmierci i pożogi. Służące demonom mroczne kulty rosły w siłę i liczbę. Wieczny konflikt począł srożej niż dotychczas przenosić się na świat ludzi, odciskając ciężkie piętno na zdegenerowanych potomkach Lilith i Inariusa. Kres Diablo i jego mrocznych braci, wydawał dźwiękiem trąby oznajmiającej kres samej ludzkości...”



Hejka!

Od jakiegoś czasu zbiera mi się chęć na poprowadzenie czegoś... raczej mrocznego, ale też niezbyt przyziemnego i "jesiennogawędowego". Na razie to, co mam w głowie, to tylko zbiór luźnych pomysłów, które zapewne przekują się w przyszłą przygodę (może nawet kampanię?). W każdym razie na obecną chwilę chcę tylko wybadać rynek, sprawdzić poziom zainteresowania i potencjalnego zaangażowania w tego typu przygodę.

Sprawy fabularne

Zaczynacie prawdopodobnie na terenie Khanduras, pewnie w okolicach Starego Tristram. Czas akcji umiejscowiony będzie koło 1270 roku (czyli 5 lat po akcji gry Diablo II). Będziecie grupką z pozoru prozaicznych awanturników, która zaczynając niemal od zera, urośnie do rangi epickich bohaterów... albo umrze probując Klimat będzie bliżej pierwszych odsłon gier, niż późniejszych. Czyli więcej mroku, ale heroizmu nie zabraknie. Stąd też content 18+, przypomnijcie sobie wystrój lokacji z pierwszych gier
Chociaż gry kładą nacisk na walkę, to oczywiście jakby się tego ściśle trzymać, to by było nudno i monotonnie, zatem nie zabraknie jakichś b. rozbudowanych questów czy zagadek.
Przygoda będzie raczej semikanoniczna, bo może wejść w konflikt z lore Diablo Immortal, ale nawiązywać będzie do wydarzeń zaistniałych wcześniej.

Sprawy mechaniczne
  • Gralibyśmy na zasadach 5 edycji dedeczków, korzystając ze wszystkich oficjalnych źródeł (ale nie wszystko da radę wcisnąć do settingu, warto mieć to na uwadze).
  • Wszelkie rzuty w trakcie rozgrywki wykonywane będą przez MG. Wy dajecie deklaracje. Wszelkie pytania o drobne detale byłby dla płynności rozgrywki zadawane w sekcji komentarzy sesji.
  • KP chciałbym, by zostały zrobione na D&D Beyond. Zaproszę wybrańców do wolnej kampanii w ramach tzw. content share, gdzie odblokowana będzie zawartość wszystkich książek. Więc nie ma co się zamartwiać
  • Punkty współczynników: point buy - 28, czyli o 1 więcej niż standardowo (dlatego będziecie musieli wpisać staty manualnie), ale będziecie mogli je sobie policzyć np. tu.
  • Nie lubię powergamingu i przesadnego min-maxowania postaci, dlatego tylko jedna cecha będzie mogła być poniżej "10".
  • Fabuła odzwierciedla mechanikę i na odwrót, dla mnie to bardzo ważne. Jeśli masz 8 Charyzmy, to masz obniżoną reakcję wstępną u innych; jeśli masz 8 Mądrości to jesteś upośledzony sensualnie i nieroztropny; jeśli masz 8 Inteligencji, to masz problem z poprawnym formułowaniem wypowiedzi, wyrażaniem myśli itd. Odzież, płeć itp. też mogą mieć pomniejszy wpływ na reakcję świata i to jak powinniście odgrywać swoje postacie.
  • Bohaterowie awansowaliby zgodnie z zasadą kamieni milowych, zależnie od poziomu sesji i łatwości jej przechodzenia następowałoby to szybciej lub później.
  • Będą możliwe do uzgodnienia b. drobne fixy do klas itd. żeby możliwie jak najlepiej odzwierciedlić charakter uniwersum (np. jeśli ktoś zrobi rangera jako łowcę demonów, to jak najbardziej może mieć w startowym EQ 2x hand crossbow)
  • Każda postać powinna mieć jakiś potencjał bojowy (czyli czarodziej stricte nerd-buffer odpada). Walka mimo wszystko będzie istotnym elementem gry.

Karty postaci
  • Startowy poziom: 3 (co by was gob... upadły nie złożył na strzała)
  • Wieloklasowość raczej nie, a jeśli już, to tylko taka dobrze uzasadniona fabularnie.
  • Fabularna część byłaby po prostu do mnie na priv, ale później wypadałoby przenieść ją na KP na DnD Beyond.
  • HP: 100% na 1. poziomie, następne 50%+1+mod z kondycji.
  • Rasy: Wszyscy będziecie Nefalemami (in lore), co oznacza, że wg zasad możecie wybrać człowieka, tieflinga (przewaga demonicznej części) albo aasimara (przewaga niebiańskiej części)
  • Klasy: Barbarzyńca, Paladyn, Wojownik, Łowca (najlepiej łowca potworów), Łotrzyk, Czarownik, Mnich, Czarodziej, Druid - to na pewno (z uwzględnieniem pasujących do tła subclass), co do reszty to raczej nie, zależy od stopnia przedstawienia i umocowania w lore.
  • Backgroundy: dowolne pasujące do settingu.
  • Charaktery: złe postaci są zabronione, będziecie Nefalemami, więc waszym przeznaczeniem jest walka ze złem.
  • Ekwipunek: bazowy dla klas, z możliwością pewnych drobnych fixów z powodów fabularnych. Cennik będzie obowiązywał standardowy dedekowy.
  • Historia: Najlepiej treściwa i umocowana w świecie gry. Najważniejsze by mnie zaciekawiła. No i mogą być krawędzie (setting zezwala), ale bez przesady!

Sprawy ogólne
  • Najwcześniejszy start przynajmniej za miesiąc, może później, dużo zależeć będzie od chęci moich i potencjalnych graczy.
  • Wzięłabym 3-4 graczy, na pewno nie więcej. Lubię profilować nieco wydarzenia pod postacie, poza tym chcę, by każdy mógł się wykazać i nie chcę sobie dawać za dużo roboty z rzetelnym uwzględnianiem reakcji 6 czy 7 osób (do tego czasami ciężko to sensownie skompilować gdy każda osoba np. zadaje pytanie temu samemu NPC w mniej więcej tym samym czasie).
  • Przebieg gry: jeszcze nie wiem, na oko 3-5 dni dla graczy, 2-4 dla mnie.
  • Gramy tylko na forum, ewentualne dialogi możecie rozgrywać na własną rękę, gdzie wam się chce.
  • Odpisy bez tzw. "kolejki", ale też w granicach rozsądku.
  • Drobne światotworzenie dozwolone (jeśli ktoś chce kupić miecz u płatnerza albo piwo w karczmie, to nie będę specjalnie rozgrywać z nim dialogu).
  • Mechanika nie jest wyznacznikiem dostania się do sesji. Najważniejsza jest sama postać i jej historia. Plusy za mocne wplecenie jej w świat przedstawiony.
  • Lubię zaangażowanie, punktualność i wytrwałość, bo sama zamierzam to samo zaoferować (uzgodnione, sporadyczne wyjątki dozwolone). Irytujące jest jak ktoś porzuca postać bez słowa, albo wypisuje się z sesji po dwóch odpisach, jeśli miałby ktoś deklarować, że gra, to z silnym zamiarem dokończenia gry.
  • Odpisy mają być porządne, bez wodolejstwa, lepszy konkretny i klimatyczny "na awatar" niż ściana tekstu rozmyślań o kwadraturze koła i sensie egzystencji nornicy rudej.
  • Fajnie byłoby zapoznać się w jakimś sensownym stopniu z lore settingu, jak ktoś nie miał okazji, jako że akcja byłaby umiejscowiona po D2, to wystarczy jakaś znajomość świata z D1 i D2 plus Pan Zniszczenia.
  • Nie oczekuję zbytniej znajomości mechaniki, bo i tak ja biorę na siebie rzuty, ale wypadałoby wiedzieć jaki test chce się zadeklarować, co może bohater w trakcie walki, no i jak rozwinąć postać przy awansie.

Na koniec

Na razie wystarczy, fajnie jak napiszecie w komentarzach, kim byście chcieli zagrać i czy w ogóle. No i można przy okazji pytać o rzeczy, których nie uwzględniłam powyżej, rzecz oczywista.
 
Alex Tyler jest offline