25-10-2020, 08:06
|
#8 |
| Anthon zmrużył brwi na słowa Karla… a może po prostu to był kolejny odcień zakapiorowatości jaką jego gęba sobą prezentowała?
- Ufamy któremukolwiek z tych bucy? Sądzę, że lekką ręką jesteśmy tu najkompetetniejszymi jednostkami w promieniu wielu mil… nie chce się rządzić póki ekipie nie udowodnię swojej wartości, ale jeśli zdecydujemy to zostawić zostanie mi… niesmak. Kwestia lojalności wobec Imperium się włącza. A nieumarli oznaczają ryzyko nekromanty. Ergo… ja bym nalegał aby to sprawdzić. |
| |