Hm, mój raczej nie
To będzie raczej taki łotrzyk, co wali kulami ognia z odległości, bo boi się złamać paznokieć albo dostać w nos
Żaden cudotwórca wykręcający chore comba łącząc zaklęcia, uniki i ciosy w plecy :v
I bardzo mi przykro, że komuś podebrałam pomysł. Co do łotrzykowania, to wolę by mi nikt nie wchodził w paradę, ale możesz coś z czarodziejowaniem sobie kombinować. Bo moja postać nie odróżni magicznego pocisku od kuli ognia, będzie też zielona w kwestii arkanów itp. Może na przykład czarodziejujący woj (magus?)? Albo nwm, kapłan? W sumie co tam sobie chcesz
Byle z dala od pułapek i zamków :v Jeśli łaska