1. Bahadura nie da się nie zauważyć i z wyglądu i z zachowania - brązowy kolor skóry, długie do ramion włosy, które wyglądają, jakby płonęły, przenikliwe spojrzenie ognistych oczu. Całkiem przystojna twarz poprzecinana ognistymi bruzdami. Z zachowania, pomimo że zajmuje się dość ponurą profesją jaką jest polowanie na nieumarłych, jest wesoły i otwarty na ludzi, nie lubi siedzieć długo w jednym miejscu. Szybko skraca dystans i można go polubić, chociaż zdaje sobie sprawę, że większość ludzi woli trzymać się od niego z daleka ze względu na rasę. U innych szuka cech, które znajduje u siebie. Szanuje ambicję, pracowitość, kreatywność i przede wszystkim – odwagę. Uwielbia dreszczyk emocji płynący z nowych zadań i jest zawsze otwarty na kolejną przygodę.
2. Przybył do Wati tak jak i większość awanturników, czyli gdy tylko usłyszał, że nekropolie zostają otwarte do eksploracji. Liczy, że nie dość, że zarobi trochę grosza, to jeszcze będzie mógł wyczyścić święte miejsce z błąkających się tam nieumarłych, o których przeróżne plotki już dawno dotarły do jego uszu. Podróżował z karawaną kupiecką, więc mógł wtedy poznać Grimma, Lavenę czy Jasara. Zatrzymał się w chwalonej przez tubylców karczmie "Ząb i Szisza", przy kieliszku rozgłaszał, że szuka ludzi na wyprawę do nekropolii. Tak mógł spotkać Tabata i Liniffy.
3. Bahadur zaproponował "Pustynne Skorpiony"