Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2020, 14:39   #9
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Dyskusja o ubiorze i urodzie oraz o ponętnościach tancerek sprawiła że Grimm całkiem stracił zainteresowanie rozmową. Nie był wyposzczonym dzikusem by pożerać wzrokiem kobiety. Co zaś do ubioru i piękna to mógłby rzucić kilka pustynnych mądrości ale każda z nich szydziła z postawy Laveny, a al-Jabbar czuł gdzieś z tyłu głowy że dziewczyna właśnie uskuteczniała jakąś towarzyską grę w której krasnolud wolał nie mieszać ani uczestniczyć.

- I jeszcze hookah poproszę, gospodarzu. - dodał do swojego zamówienia.

Czekając na używki i przekąskę odwinął kawałek płótna z topora i siedząc na wygodnych poduchach zaczął polerować ostrze przy pomocy delikatnej czerwonej szmatki. Pomrukiwał przy tym cicho, co dało się rozpoznać po bliższym wsłuchaniu jako modlitewny zaśpiew.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 26-11-2020 o 20:33.
Stalowy jest offline