Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2020, 20:43   #1
Rozyczka
 
Reputacja: 1 Rozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputację
Krew i Chwała [Autorski] ~ Wykarmić Welton

Ten parszywy czarownik, Alexiej, w końcu zniknął gdzieś na dobre. Szkoda tylko, że jego przeklęte kreacje ciągle plugawią lasy wokół naszej wioski, uniemożliwiając nam dokonanie nawet tak prostych rzeczy, jak zdobycie jedzenia.
Opracowaliśmy jednak pewien szalony plan mogący rozwiązać ostatni problem. Na polach ciągle stoją wozy wypełnione plonami, jeśli bogowie nam pomogą, nie zostały one tknięte przez stworzone przez tego gnoma potwory. Oczywiście, nie można tam po prostu pójść, wozy są za ciężkie, a nasze konie zbyt płochliwe. Jednakże, zdające się nie mieć końca zwoje zostawione bo byłym sołtysie, zawierały w sobie czar mogący zmiejszyć zarówno rozmiar jak i ciężar czegokolwiek. Oraz przedziwną torbę, w której wszystko znika, aby pojawić się później.
Teraz potrzebujemy tylko grupki... Dzielnych... Ludzi zdolnych dokonać tego wyczynu!

~~~

Ilu graczy?: Trzecz do czterech byłoby idealnie, ale mogę trochę to nagiąć.
System?: Ten. A tu macie czystą KP. Nie pisać mi w niej, kopiować mi ją.
Czego oczekuję?: Niektórzy pewnie to zauważyli, ale to coś wzorowanego z grubsza na przygodzie do DnD 5e. Także tak, jest jakiś ustalony świat. Bardzo luźno, ale jest. I bez pytań pokroju "czemu moja postać miałaby to zrobić". Gramy grupą, która zdecydowała się pójść na tę farmę, temu. Co jeszcze? Czemu mam iść do biblioteki w Call of Cthulu?

Wszelkie pytania tutaj lub na priv, zakładamy że z grubsza się co najmniej znacie. I pamiętajcie, historii nie wymagam na papierze, ale miłoby było, aby postać jakąś miała. Oraz o ile jesteście nieco ponad średnią w sile, dalej nie jesteście bogami. (Bandę bandytów raczej pokonacie bez problemu; kilku żołnierzy może, przy odrobinie szczęścia; stworzeń na farmie nie wyrżniecie. Naprawdę)
 
Rozyczka jest offline