Trochę mnie zniechęca pomysł, że będzie to storytell w wersji solo. Uwielbiam storytell i uważam za najlepszą formę gry forumowej, ale fight-club solo??
Jak by to miało wyglądać? Wiesz, kwit esencją tej sesji ma być walka. Pewnie rozgrywana mechanicznie. To co? Będziemy sobie opisywać na zmianę jak rozwalamy sobie mordy? Rozumiesz o co mi chodzi? To wyjdzie chyba trochę dziwnie. Ale może się mylę?? Przekonaj mnie
p
b
.