Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-01-2021, 14:29   #1
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
[Pathfinder]Końca brody nie widać

Cytat:
Góry Zielone stanowiły dla wszystkich tajemnice. Szerokie i pokryte gęstą roślinnością zdawały się być nieprzebyte. Ktokolwiek się w nie zagłębiał nigdy nie powracał. Co było w ich środku? Co było po drugiej stronie? To wszystko miało pozostać tajemnicą.

Gdy król Thunderson III przybył wraz z garścią swoich podwładnych do podnóża łańcucha górskiego napotkał tam wioskę ludzi żyjącą u stóp wulkanu. Ten też, zwany przez nich Szczytem Zniszczenia I Odnowy, był celem wyprawy. Jako młody krasnoludzki władca pragnął dać swoim podwładnym nowy początek, z dala od reszty świata. Gdzie byłoby lepiej niż na jego granicy? Początki były trudne, lecz ostatecznie udało się stworzyć wspaniałe miasto wewnątrz zbocza ognistego wulkanu.

Teraz, po dwustu latach, Fireheim budziło podziw będąc arcydziełem inżynierii i budownictwa. Gdyby tylko ktoś poza mieszkańcami mógł je zobaczyć. Poza wioską ludzi, która od zawsze była w tym samym miejscu, rzadko ktoś się zapuszczał w te strony. Symbioza z wioskowymi wystarczała do przetrwania.

Los jednak nie lubi, gdy wszystko się układa i zsyła swoich agentów zmiany. Tak i było teraz. Lawa, która z regularnością wypływała tym razem się nie pojawiła. Miastowi z zakłopotaniem obserwowali komin, który zioną czernią. Niewielkie spóźnienie wydawało się niegroźne. Kiedy jednak minął miesiąc do miasta przybył posłaniec. Smukła i wysoka druidka wskazała króla swoją chudą dłonią klekocząc przy tym fetyszami i kośćmi.

- Dostałeś możliwość odcięcia się w tych zapomnianych górach! Natura wymaga teraz zapłaty! Żyłeś w nadziei, że nic się nigdy nie zmieni! Stworzyłeś swój porządek i przymusiłeś innych do uczestniczenia w nim! Skończyło się. - Kończąc wypowiedź odwróciła się, opuszczając komnatę.

- Co zrobiłaś wiedźmo?! - zagrzmiał Thunderson III. Nie usłyszał odpowiedzi.

Wiele musiało się jeszcze stać nim duma oraz krasnoludzka upartość została złamana. Góra zadrżała się burząc kilka budynków i zabijając kilku krasnoludów. Znikąd wyłonił się kult nowego boga – V'canna. Najniższa kasta zaczęła składać modły do serca wulkanu błagając o przebaczenie. Sam król z dnia na dzień czuł się coraz bardziej ociężały, a jego ruchy były coraz bardziej sztywne. Jego wspaniałe miasto zmieniło się w chaos. Zapłakał nad tym losem.

- Poślij swych pobratymców do wnętrza gór. Niech znajdą ich serce. Tam będą mogli znaleźć sposób na obłaskawienie natury - powiedziała pewnego dnia druidka.

- Niech i tak będzie


Witajcie!

Zapraszam do przygody w autorskim świecie na mechanice Pathfindera. Jak można się domyślić, po opisie będzie krasnoludzko! Spokojnie jednak nie tylko ta rasa będzie dostępna

Poszukuję 3-4 graczy, którzy wcielą się w postacie z okolic Fireheimu. Zostaną wysłane do serca gór. Droga będzie długa i niebezpieczna, ale przede wszystkim nieznana.

Sesja będzie typowym epickim łażeniem po jaskiniach z domieszką przetrwania. Wiem, że wysokie poziomy temu nie służą raczej, ale zamierzam zwyczajnie pilnować, ile jedliście i czego. Do tego zastrzegam, że jaskinie mogą być różnej wielkości więc dobrze pomyśleć nad tym, aby mieć jakieś sposoby na radzenie sobie z tym. Szczególnie jeśli będzie się miało zwierzęcych towarzyszy albo wierzchowca. Na tym poziomie będą już przynajmniej duże.
Ekwipunek kupujcie z zamysłem, że wasze postacie są już wyekwipowane na wyprawę. Nie będzie możliwości na początku sesji dokupić sobie potrzebnych rzeczy jako, że wrzucam was od razu na szlak.

Sprawy mechaniczne:

Poziom postaci: 8, nie przewiduję dalszych poziomów.
Ilość punktów na cechy: 20 i jedna cecha może być na 8
Rasy: Wszystkie - poniżej będzie specyfikacja dodatkowa.
Klasy: wszystkie poza occult i psionic. Gunslinger ma specjalną opcję.
Charakter: Wszystkie, ale przyjmę maksymalnie jedną postać z charakterem “zły”.
Traity: dwa, bez drawbacków.
Ilość majątku: 33000gp
Bez craftingu
Zasady z tego SRD https://www.d20pfsrd.com/

Karty najlepiej na Mythweavers udostępnione dla Asderuki. Historia może być w gdocku albo na karcie jak będzie miejsce

Dock planowany do użycia w większych ilościach!

Sprawy fabularne:

Fireheim jest na odludziu przez co trudniej tutaj o światowe osoby. Samo miasto jest głównie zaludnione przez krasnoludy. Dodatkowo można napotkać tam okazjonalnie ludzi, gnomy i oreadów. Jak już są jakieś tieflingi i aasimary to o wyglądzie krasnoludzkim. Bezimienna wioska znajdująca się u podnóży wulkanu jest zamieszkana głównie przez ludzi i niziołki.
Aby nieco połączyć historię z waszą misją chciałabym zobaczyć postacie w konkretnych rolach. Nie narzuca wam to historii, ale nieco zawęża.

Potomek króla - tu jako jedyny musi być krasnolud. Klasa dowolna. Można sobie spokojnie wymyślić, którym się jest do tronu, jakie się ma powiązania emocjonalne z królem i jak ma się z resztą miasta.

Doradca króla - rasa najlepiej typowa dla miasta. Klasa dowolna, ale warto pomyśleć jakim się było doradcą. Więcej izolacji? Mniej? Albo zupełnie coś innego

Najniższa kasta
– rasy jak powyżej, klasy dowolne. Ci od niewdzięcznych robót, ci którzy wypadli z obiegu prawa. Nie jest was wielu, ale reszta spogląda na was z góry.

Mieszkaniec wioski – rasy najlepiej typowe dla wioski (lub inne pasujące do pogańskich klimatów). Tu miło zobaczyć klasy bardziej powiązane z naturą, lecz nie jest to konieczne. Od momentu przybycia krasnoludów wioska stała się od niech zależna. Krąg druidów zalicza się do wioski.

Przyjezdny – rasa i klasa zupełnie dowolne. Przybywasz do miasta w sobie tylko znanych powodów (a może oficjalnie?) Pełna swoboda nawet w światotworzeniu. Fireheim jest tak mocno odcięte od reszty, że może tam szaleć wojna, zaraza lub panować utopijny pokój. Można popuścić wodze wyobraźni, ale powód do wzięcia udziału w wyprawie musi być. Tutaj najlepiej umieścić gunslingera jeśli się chce wziąć tę klasę.

Role można dublować, z wyłączeniem Przyjezdnego – ten może być tylko jeden w drużynie. Czyli tak, może być grupa wioskowych, którzy podjęli się wyprawy. Może być sama rodzina królewska albo banda doradców, którzy być może wpadli w niełaskę z powodu obecnych wydarzeń. Oczywiście jak będą takie duble to sobie potem pouzupełniamy wiedzę i dogadamy kto jak i dlaczego

Religia:

Jako że to autorka i jakby ktoś chciał się na kapłana szturchnąć to ma się taki wybór bóstw dla tej okolicy:
Modramir: królewski obrońca i opiekun (domeny: Law, Nobility, Protection)
Beleska: zarządzająca domem i wspierająca matka (domeny: Good, Healing, Charm)
Huddlerir: Wynalazca ku dobru innych. Nie znosi bezmyślnych “gadżetów” (domeny: Artifice, Earth, Community)

Druidzi wyznają bezwzględny cykl zniszczenia i odnowy: coś umrze, to inne życie przybędzie na to miejsce. Chętnym opiszę dokładniej.

Dla spokoju mojego i waszego rekruta będzie trwać do 30.01

Zgłoszenia:
Sindarinn - [Potomek króla] karta i historia
Arvelus -[Doradca Królewski] Karta mechaniczna i historia
abishai - [Najniższa kasta??] historia i karta
Alex Tyler - [Przyjezdny] Karta i historia przesłane
Draugdin - [raczej przyjezdny] - Karta mechaniczna, potrzebna historia
Slann - [wioskowa] Karta i historia
Santorine - [wioskowy] Karta mechaniczna i historia
Grey Matters - [potomek króla] karta i historia
 

Ostatnio edytowane przez Asderuki : 31-01-2021 o 09:30.
Asderuki jest offline