Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2021, 22:26   #4
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Mervi Laajarinne
Wirtualny Adept

Technomantka urodzona w Finlandii w rodzinie, która od każdego ze swoich potomków wymaga większej ambicji w dążeniu sukcesów życiowych niż jest zdrowe. Mervi może i realizowała te założenia, ale bynajmniej nie z powodu potulnej natury, a osobowości ciężko znoszącej własne porażki. Rodzina nie była pewna wyboru studiów, ale dając mu szansę, nie próbowali zanudzać Mervi nic nie znaczącymi dla niej sprzeciwami, gdy rozmiłowana w matematyce pociecha dostała się na studia architektoniczne w helsińskiej Politechnice. Zakończywszy jednak ten etap edukacji nie poszła dalej drogą akademicką, choć była do tego zachęcana.

To, co wydarzyło się później jest splotem niejasnych wiadomości. Mervi to Adeptka która skrywa informacje o sobie za zasłoną milczenia lub zmieniania szlaku rozmowy poprzez zacieranie ścieżki. Najwyraźniej nie ma chęci podzielenia się szczegółami dotyczącymi jej osoby, a jedyne zeznania jakie udaje się z niej wycisnąć są suchymi faktami, jakie znalazłoby się w tradycyjnych lub sieciowych archiwach, natomiast drążenie tematu spotka się ze zignorowaniem kwestii, co nie jest dobrym budulcem poprawnych relacji; nawet jeżeli uważa te informacje za tak cenne.

Mervi cechuje także wręcz niezdrowa dawka ciekawości, dociekliwości i włażenia tam, gdzie nikt jej nie zapraszał. Technomantka po prostu nie umie (albo nie chce) powstrzymać się przed gromadzeniem informacji o wszystkich wydarzeniach i każdej osobie, jaka ją zainteresuje... lub znajdzie się nieszczęśliwie w zasięgu znudzonej Mervii traktującej poszukiwania jako hobby czy sport. Oczywiście im bardziej te dane są intrygujące, wstydliwe czy niebezpieczne w wyciągnięciu, tym większa szansa na jej zakopanie się w nich.

Można by się spodziewać, że ekstrawagancki wygląd będzie cechował osobę, dla której niekonwencjonalne (a i nawet niebezpieczne) metody są jakimś sposobem na zajęcie wolnego czasu. W wypadku Mervi ta niepisana zasada nie ma zastosowania. Dziewczyna preferuje styl dość formalny, jaki utrzymuje niczym wyznacznik swego lekceważącego podejścia. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie po zasmakowaniu obecności Wirtualnej.

Nie wygląda na to, aby samotna praca jej przeszkadzała, a wręcz brak osób mącących jej uwagę jest pożądany. Z drugiej strony chętnie obserwuje eteryków... przy pracy przynajmniej. Technomanci nie są w końcu mistykami, jakich znieść łatwo nie jest.

W razie potrzeby ukojenia nerwów zamyka się w swoim "matematycznym sanktuarium", jakie ma sprowadzić jej myśli na spokojniejszy tor.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline