Wątek: Alien
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 02:57   #2
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Szlak... Czemu do jasnej cholery zawsze musi tak leb bolec.
To chyba byla pierwsza w miare sensowna mysl jaka zakielkowala w glowie Seliny. Nastepna bylo dosc brzydkie przeklenstwo skierowane ku parszywemu zyciu... Gdyby jeszcze tak nie wylo!!! Jego mac, jak ona tego nie lubila.... Chwilka.. Wylo?! Do diabla nic wyc niepowinno!! Jego mac ciekawe co tym raze.. Jakby malo pecha miala do tej pory.. Rozejzala sie niezbyt przytomnie po pokladzie mruzac oczy przed czerwonym swiatlem. Cholera!! Wygramolila sie najszybciej jak mogla z komory i przytrzymujac jedna reka glowe podeszla do swojego fotela sprawdzajac wskazniki komputera. Kubel lodowatej wody nie podzialal by zapewne lepiej. Natychmiast wydala sprzetowi rozkaz wylaczenia tego przekletego alarmu, zdiagnozowanie co do diabla sie wogole dzieje i otwarcie tych cholernych zaslon zeby sama mogla cokolwiek zobaczyc. O tym czasie powinni bowiem w najlepsze tankowac paliwo i slodko spac, a nie byc nekanym kacem pokriogenicznym.

- J.P, Neas ruszcie sie do diabla z tego wygodnego lozeczka!! Gordon do diabla daj mi cos na tego kaca bo myslec niemoge... Ruszcie sie do diabla!!

Spiochy zakichane, szlak by trafil... Klnac pod nosem z niecierpliwoscia czekala na wykazy komputera i podniesienie zaslon.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline