Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2021, 21:27   #14
Ayoze
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Wysłuchał, co dzieci mają do powiedzenia i w zasadzie to tyle. Potwór, rodzice, którzy zniknęli, braciszek na trzecim piętrze. Dziwnie chaotyczne to wszystko mu się zdawało, ale uwagi zostawił dla siebie. Dzieciaki potrzebowały pomocy, a on nie odmawiał potrzebującym. Na słowa Cahnyra pokiwał głową.
- Dokładnie, a oprócz odnalezienia brata zajmiemy się potworem, żebyście mogli wrócić do domu. Kto wie, może i rodzice się znajdą - uśmiechnął się lekko do Rose. Głos miał pokrzepiający, choć zdawał sobie sprawę, że gadaniem im nie pomoże.

O Barovii nigdy nie słyszał, nie wiedział nawet, w jakim zakątku Faerunu to miejsce leży. O ile to wciąż był Faerun. Mając wszystkie informacje, jakich potrzebowali, poprawił tarczę na ramieniu i uchwyt na rękojeści miecza, po czym ruszył z kompanami do ponurego domostwa.

* * *

Nie mieli problemu, by wejść do środka. Wnętrze wyglądało całkiem ciekawie, zdecydowanie lepiej, niż to, co widzieli na zewnątrz. Paladyn przez chwilę przyglądał się tarczy z herbem.
- Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem - odparł zaklinaczowi.

Główny hol urzekał wykonaniem, choć nigdzie nie zauważył zejścia do piwnicy. Cahnyr i Kaladin dostrzegli jednak jakieś węże i czaszki wśród motywów na ścianach.
- Może masz rację, Kaladinie. Pozostańmy jednak czujni - powiedział, rozglądając się. - Najpierw sprawdźmy po kolei wszystkie pomieszczenia na dole. Gdzieś powinno być zejście do piwnic. Jeśli nie uda nam się go odnaleźć, pójdziemy na górę, po Waltera. Nie rozdzielajmy się.
Po tych słowach Orion skierował się do drzwi, do których ruszył Kaladin.
 
Ayoze jest offline