Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2021, 12:10   #8
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
18 shnyk-ranu, Chłopskie Krocze

Zgromadzeni w sztucznej pieczarze obcy wdali się w ożywioną dyskusję. Czując się nieco zagubionym w bezliku trudnych słów gnoll przysiadł na zadzie, oparł o podłogę troki z bębnami i rogiem. Jego zmrużone żółte ślepia otaksowały przywódcę tego legowiska, wysokiego męża z ukrytą pod odzieniem jedną ręką. Solidnie już wygłodniały barbarzyńca pewien był początkowo, że ów Surelion chowa pod odzieniem jakąś pokrytą mięsem kość, którą zamierza rzucić gościom na powitanie – dlatego na jego widok gnoll przywarł na chwilę do podłogi napinając mięśnie tylnych łap.

Niedoczekanie! Miejscowy basior ani myślał wyciągać przysmaku spod szat. Gnoll uznał, że jest widać skąpiradłem takim samym jak reszta szaleńców gnieżdżących się w Ostrogarze i pogodzony z tym faktem jął przyglądać się stojącym najbliżej kompanom tego cudacznego zbiegowiska.

Ślepego obdartusa obwąchał już wcześniej, choć wciąż nie rozwikłał zagadki jego błogosławieństwa; stracił też szybko zainteresowanie cuchnącym nieapetycznie pachnidłami bardem. Ludź w żołnierskim odzieniu samym swym wyglądem nakazywał Bhurrkowi mieć się na baczności, bo doświadczenia z katańskimi żołnierzami na gościńcach sprawiały, że kudłaty barbarzyńca nie żywił wobec żołdaków ciepłych uczuć.

Ale w grupie zaproszonych do legowiska Sureliona gości był również elf, a Bhurrek najzwyczajniej w świecie uwielbiał elfy. Jego upodobanie do nich było tak entuzjastyczne i gębokie, że budziło czasami wielką konsternację członków plemienia, zwłaszcza szamana Rhekksa. Żaden z pozostałych Węszymordów nie pojmował jak można było tak dalece upodobać sobie kogoś, kogo tylko jeden raz się jadło!

Ignorując nasilające się skurcze pustego żołądka, wpatrzony w elfa z żarłoczną fascynacją Bhurrek niemal przeoczył chwilę, w której jeden z krzykaczy zażądał od gości, aby ci się przedstawili. Żądanie to natchnęło gnolla nadzieją, że może teraz w końcu dostanie coś do jedzenia.

- Jam sem Bhurrek – zawarczał odsłaniając w wyrazie dumy dziąsła i tkwiące w nich masywne kły – Zez Wynszymordów od lasa na górach! Posłany od Rhekksa wew misnej Wielgnego Wyja. Tuka na Wyja nauczywa. Kade towe lizanio, cto un śmierdel obiecnował? Mnogo lizania?
 
Ketharian jest teraz online