Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2021, 17:15   #34
Ayoze
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Wspólnymi siłami udało im się pokonać ożywioną zbroję. Gdy było po wszystkim, Orion oparł miecz o ścianę i przyłożył prawą dłoń do bolącego policzka i rozbitego nosa. Ta po chwili zamigotała jasnym światłem i dosłownie dwie sekundy później twarz paladyna wyglądała jak przed uderzeniem wielkiej, metalowej łapy.
- No, zdecydowanie lepiej. - Pociągnął nosem i chwycił za miecz.

Oględziny kolejnych pomieszczeń nie przyniosły żadnej innej odpowiedzi ponad tę, że dom był zdecydowanie nawiedzony, z czym zgodził się z Kaladinem.
- Bez wątpienia trafiliśmy do nawiedzonego domu, z którego nie możemy się wydostać - powiedział z pewnością w głosie. - Nie sądzę, by ta kobieta gdzieś tu była… być może Dom bawi się z nami, przywołując echa czegoś, co miało tu miejsce w przeszłości. Specjalistą od takich rzeczy jednak nie jestem, więc mogę się mylić.

Drapanie i śmiech dochodzący zza ściany wymagały sprawdzenia. Zwłaszcza, że tak naprawdę nie mieli już żadnych innych opcji.
- Sprawdziliśmy wszystkie piętra, a w małej sypialni Waltera go nie ma. Być może to jego płacz i śmiech słyszeliśmy, ale przecież nie rozpłynął się w powietrzu. No chyba, że sam jest… duchem - zakończył, po czym podszedł do ściany i dłońmi zaczął przejeżdżać po niej, postukując tu i ówdzie co jakiś czas.

Lay on hands: 5hp odzyskane. Full hp.
Percepcja: 20

 
Ayoze jest offline