Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-03-2021, 09:52   #39
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Kaladin najpierw rozejrzał się po pomieszczeniu. Pokój dziecięcy z zamurowanym oknem. To wszystko było… cóż. Powiedzieć, że to dziwne to nic nie powiedzieć. Kaladin przywykł do tego, że spędzał wiele dni samotnie. W trakcie badań wielokrotnie mówił sam do siebie.

- Pokonaliśmy kilkadziesiąt schodów. Kilkadziesiąt. To nie kilka stopni między piętrami. Nie jesteśmy na strychu. Jeśli te schody byłyby normalnymi schodami, to bylibyśmy na ósmym lub dziewiątym piętrze. Tymczasem wyszliśmy w hallu identycznym jak ten piętro pod nami. Mam dziwne przeczucie, że przyszliśmy z piwnicy. Tej samej, której nie mogliśmy znaleźć.

Rzucił tylko okiem na domek, którym zainteresowali się jego towarzysze. Zamiast tego podszedł do szkieletów dzieci. Wykonał święty znak i wyszeptał modlitwę za dusze tych maleństw.

Leżeli na podłodze, a nie na łóżku. Dlaczego? Łózko było wygodniejsze. Jak umarły? Obejrzał szkielety dokładnie, w nadziei, że rozpozna przyczynę śmierci.

http://kostnica.eu/roll/605866db223e9/

Rzut na śledztwo 14



Jeżeli były więzione, to w pomieszczeniu powinny być widoczne ślady prób ucieczki. Podrapane drzwi, połamane przedmioty. Cokolwiek. Jeśli umierały długo, to miały czas na więcej niż tulenie.

Gdy już skończył już się rozglądać sięgnął po maskotkę. Obejrzał ją dokładnie i schował do plecaka. Czuł strach, ale czuł też przyjemny dreszczyk emocji. Czuł, że mogą tu z łatwością zginąć.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline