Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2021, 18:52   #7
Ribaldo
Bradiaga Mamidlany
 
Ribaldo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputację
Zapewne wyjdę na czepialskiego, ale o ile dobrze rozumie to:
- istnieją w klanie/plemieniu związki monogamiczne;
- kobieta, która rodzi dużo dzieci ma wyższy status społeczny od innych. Dużo dzieci, to ile? Liczy się jednorazowo, czy w przeciągu jakiegoś okresu? Pozostawmy to na boku, bo to mniej istotne. Chodzi mi tylko o ustalenie samego faktu, że rodzenie dzieci równa się wyższy status społeczny;
- ojciec tych dzieci, albo jakby powiedział mój kumpel jurny samiec, ma szansę zostać wodzem o ile oczywiście jest dostatecznie silny, aby pokonać rywali;
- kobiety są szanowane nie tylko za sam fakt możności dawania potomków, ale także za to, że mogą posiadać wiedzę lub umiejętności;
- mimo takich faktów władzę dzierżą klasyczni samcy alfa, a kobiety siedzą przy garach, że tak to kolokwialnie ujmę;

Proszę o potwierdzenie, czy dobrze wnioskuję.

I mojego czepialstwa ciąg dalszy.
Nie istnieje funkcja szamana, ale mamy w KP umiejętności szamanizm oraz atut w postaci talizmanu. Jak to rozumieć?
Niby nie istnieje, żadna forma wysokiego statusu, która by wynikała z racji urodzenia., ale istnieje atut rodzina wodza.
Dzieci są dobrem całego klanu, ale potomkowie wodza zdają się mieć wyższy status. Jak to rozumieć?
Niby nie ma religii, a plemię nie zna magii, ale jest atut totem zwierzęcy. Czyli w końcu jak to jest?
Dlaczego w KP istnieją takie umiejętności, jak muzyka, rysunek, albo empatia? Do czego mogą się one przydać w czasie gry?

Jeżeli kwestie o które pytam nie mają żądnego znaczenia dla przebiegu sesji, to dajcie znać. Nie będę drążył tematu.
Niestety odpowiedzi które uzyskałem, tak jakby pokazują, że zarówno kwestia samego podejścia do neandertalczyków, jak i ich poziomu kultury nie jest przez was do końca opracowana. Nie jest to zarzut, jedynie stwierdzenie faktu. Rozumiem, że możemy się tak umówić, że kwestie sporne będą dyskutowane albo wyjaśniane na bieżąco. Ja nie ma z tym problemu.

Chodzi mi tylko o to, że jak tworzę postać to chciałbym wiedzieć w jakiś ramach mogę się poruszać.
Być może nie ma to znaczenia i aby zagrać w tej sesji wystarczy randomowego dzikusa z maczugą i tyle. W porządku, ale warto byłoby to ustalić na początku zabawy.
 
__________________
I never sleep, cause sleep is the cousin of death
Ribaldo jest offline