01-05-2021, 11:52
|
#102 |
Administrator | Niektórzy nie potrafili słuchać mądrych rad, niestety.
Kula wygladała dość niewinnie, ale jednak okazało się, iz nie należało jej ruszać. Chyba że prosiło się o kłopoty.
A te pojawiły się jak za sprawą magicznej różdżki i przybrały kształt pięciu cieni - nie wyglądających na zachwyconych tym, że ktoś zakłócił im spokój.
- Szlag by to... - Cahnyr również nie był zachwycony, tym bardziej że uświadomił sobie, jak trudne będzie pokonanie tych niby-cieni. - Nieumarli... Są odporni na zwykłą broń, ogień, kwas czy lód - poinformował towarzyszy, równocześnie posyłając w najbliższego "cienia" garść magicznych pocisków.
A potem cofnął się, by znaleźć się jak najdalej od przeciwników. |
| |