Bonifacy

Czolem!
Pomyślałem sobie ze skoro nikt nie chce prowadzić w Gasnace Slonca to może zrobimy „wieczna” sesje w ten system. (Bez MG) Akcja by się rozgrywała w dużej, czynnej całodobowo, jadłodajni z miejscami dla plebsu i alkowa dla szlachty. Ludzie w rożnym stanie, by przychodzili zjeść posiłek, porozmawiać i wychodzili gdzieś w miasto. Nie trzeba zakładać mechanicznej postaci, jedynie storyteling. Zasady i opis knajpy, byłby w pierwszym poście. Ktoś chętny pomoc mi rozpisać zasady?

Zasady:
Czas płynie wolno „od zdania do zdania” czy „kęsa” do „kęsa” do czasu gdy ktoś jakimś zaznaczonym hasłem powie, ze jest „przewijka” i posty poprzedzające staja się nie aktualne. Rozpoczyna się nowa scena.


Opis knajpy.
Jasne pomieszczenie oświetlone, w dzień, wpadającym słońcem przez szklana ścianę, a w nocy przez lampy podwieszone na suficie, Przy automatycznych drzwiach jest terminal z wyświetlonym menu na dzisiejszy dzień. Klienci podchodzą wybierają posiłek i po otrzymaniu paragonu podchodzą do kasy usytułowanej przy północnej ścianie. Obsługa wydaje posiłek z za kamiennej lady. Można usiąść przy rożnej wielkości stolikach na żeliwnych krzesłach.