Serpentia

Prolog

Dnia, gdy księżyc krwią spłynie
i słońce czarne na niebie powstanie.
Dzień to gdy dzieci Kaina powstaną raz jeszcze.

I świat w zimno się obróci,
i wielka się burza przetoczy,
Gdy piorun rozpali ognie.

Kain powróci
I zwoła swe Dzieci do miejsca spotkania.
Na miejsce Miasta Pierwszego ich skusi.

W oświetlonej świecami komnacie piękna, wysoka brunetka w długiej zielonej sukni zamyka złotą księgę. Wstaje z fotela i odkłada ją na półkę. W blasku świec na grzbiecie mienią się dwa słowa ‘Księga Nod’. Wzdycha głęboko i z uśmiechem podchodzi do stojącego na przeciwko lustra mężczyzny. Ten obejmuje ją w pasie i razem upuszczają po kropli krwi na srebrną powierzchnię.

- Appareo imminentia. – mówią zgodnie.

Kilka sekund później odbicie zaczyna się rozmazywać i wirować. Po chwili są na pustkowiu i w oddali widzą siebie obok czterech postaci. Wszyscy stoją pod samotnym drzewem. Naciera na nich armię kilku tysięcy. Jeden z czwórki koncentruje się i połowa wojowników staje w płomieniach. Kobieta czyni ruch ręką i druga połowa pada na ziemię nieprzytomna. Wszystko znowu zaczyna wirować. Ostatnie co udało zobaczyć się parze to twarze wybranych. Lądują z powrotem w komnacie. Mężczyzna przenosi nieprzytomną kobietę na sofę. Sam udaje się do stolika i nalewa dwa kieliszki wina. Podchodzi do sofy, siada na niej i delikatnie budzi śpiącą. Ta otwierając powoli oczy i biorąc do ręki kieliszek mówi z uśmiechem:

- Nigdy się do tego nie przyzwyczaję. – za chwilę jednak poważnieje – Coś się zmieniło od pierwszego razu... też to zauważyłeś?

- Tak, ale przyznaj, że na lepsze. – widząc jak towarzyszce wraca humor dodaje podnosząc kieliszek – Za nowe lepsze czasy.

- I za nas.

W cichej komnacie słychać jedynie odgłos odbijających się od siebie kieliszków na tle szmeru świec i widać dwie zamyślone postaci sączące powoli wino.


Witam

Zapraszam do sesji w świecie Wampir: Mroczne Wieki. Potrzebuję około 4 graczy. Najlepiej by były to osoby obeznane w systemie i kreatywne, potrafiące logicznie myśleć. Nie ukrywam, że sesja będzie bardziej skierowana na myślenie niż walkę (no chyba, że zrobicie coś bardzo głupiego wtedy odniesiecie konsekwencje). Postaram się by był to storytelling ale mechaniki trochę się na pewno znajdzie. Co mogę napisać o fabule by nie zepsuć niespodzianki. Podsumuję to jednym zdaniem. Gehenna się zbliża a wy będziecie w samym centrum wydarzeń. Zaczniemy grać około 1439r. Teren środkowej europy. Jeśli chcecie przeżyć przygodę waszego (nie)życia zgłaszajcie się na PW. Graczy wybiorę na postawie właśnie nich więc radzę się postarać i nie śpieszyć. Postów oczekuję chociaż raz na 1-3 dni. Długość zależna od sytuacji dobrze by było umieszczać przemyślenia postaci.

Karta typowa dla wampira. Proszę o wszystkie statystyki.
1. Możliwe do wybrania są wszystkie klany (oraz pariasi) lecz wybierajcie rozsądnie.
2. Co do kropek:
a) Atrybuty 8/6/4
b) Zdolności 15/10/6
c) Dyscypliny 4
d) Pozycja 5
e) Charakter 7
f) Punkty wolne 20 do rozdania w sposób podręcznikowy
3. Pamiętajcie o specjalizacjach.
4. Jak ktoś jest bardziej kreatywny może skorzystać z wad/zalet. Raczej wszystkie toleruję ale wcześniejsza konsultacja mile widziana.
5. Historia i wygląd postaci obowiązkowy.
6. Posiadane dobra (jeśli posiadacie cechę pozycji ‘mienie/środki’).
7. Ścieżka człowieczeństwo chyba, że będzie dobry argument za inną potwierdzony historią i zachowaniem.
8. Natura i Postawa.
9. Oczywiście imiona i inne miana.
10. Poziom krwi na początek maksymalny dla waszego pokolenia.

To chyba wszystko rekrutacje zamknę gdy będę mieć odpowiednią liczbę klimatycznych graczy bądź 9 września i wezmę tych co są. W razie jakichś pytań proszę pisać w temacie rekrutacji bądź na PW.

 

__________________
:swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir: