Sznur przecięty celnym ciosem opadł na ziemie dziewczynka krztusiła się z trudem odzyskując oddech. Zaskoczeni młodzieńcy po chwili konsternacji zaatakowali wyprzedzając jednak naszych bohaterów, tylko jeden niezgrabie gramolił się z ziemi w przody odrzuciwszy resztki sznura. Większość była uzbrojona jak na szlachtę przystało w rapiery, szpady i lewaki, tylko jeden z nich miał uczciwy miecz. - Teraz z tobą zatancujemy kmiocie.. - Zakrzyknął jeden z nich ruszając na bohaterów. W kierunku Otta skoczyło dwuch uzbrojonych w rapiery i lewaki, Celahir zmierzył się z młodzieńcem z mieczem i lewakiem i drugim uzbrojonym w szpadę i lewak, na Chloe natarł uzbrojony w rapier i lewak ostatni z nich jeszcze nie zdążył podnieść się z bruku.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-08-2007 o 20:39.
|