Młodzieńcy byli pijani i większość ich ciosów nie trafiła wybranych przez nich przeciwników. Jednynie ten co zaatakował Celahir'a zdawał się być bardziej odpornym na alkohol zarówno cios szpadą jak i lewakiem dosięgły celu. Szpada nie zadała żadnych ran mimo trafienia ale za to lewak wszedł aż po krzyżak. Z głębokiej rany trysnęła krew.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-08-2007 o 17:18.
|