Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2021, 19:08   #10
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Pochyliwszy się nad twarzą elfa Yoshiko wyczuła bijący od niej wyraźny odór spalenizny. Wnet pojęła wtedy, dlaczego ów mężczyzna odczuwał dotkliwy ból w tym rejonie i nie mógł nic dojrzeć. Kobieta poczuła smutek z powodu losu tej niewinnej istoty.
— Naprawdę nie ma za co, Proszę Pana — odparła uprzejmie spiczastouchemu. — Pańskie oblicze niestety objął plugawy ogień.
Kobieta nie umiała, ani nawet nie chciałaby kłamać.
— Niestety będzie Pan potrzebować interwencji kapłana, aby ból ustąpił, a wzrok powrócił. Na razie jednak muszę Panu pomóc się wydostać z gruzów.
Odkopując dalej poszkodowanego Minkaika trafiła na łuskę Terendelev wielkości jej pięści. Jej dusza przepełniła się momentalnie żalem, ubolewała za tą odważną i majestatyczną istotą. Z szacunku dla niej i jej najwyższej ofiary brunetka zachowała znaleziony fragment pancerza.

Poznawszy Aravashniala, Anevię, Horgusa, Hargara i Reevellien pozostała jeszcze kwestia wydostania się z zawaliska. Niestety drogę blokowała jakaś spora istota, której zamiary raczej nie były przyjazne. To od niej wcześniej zawiało rozkładem.
— Co teraz poczniemy? — zapytała obecnych niewidoma maguska.
 
Alex Tyler jest offline