- A ja bym proponował zrobić tabelkę
Czyli symbolicznie uznać, że siła takiego umownego kwasu zależy od stężenia. Wówczas można się bawić i tak uznać, że 10%-kwas to Siła 1, 20%-kwas to Siła 2 itd. Tak można uzyskać taki kwas jaki będzie potrzebny do danej sceny. Jest to dość elastyczne rozwiązanie.
- Do tego można uznać, że kwas przeżera najpierw to co na wierzchu. Czyli pewnie jakiś pancerz i ubranie. Potem dopiero "zżera" ZYW postaci.
- Kwas może mieć też limit działania. Coś co umownie odpowiada za to aż się wygotuje, wypali, stężenie osłabnie na tyle aby przestawał być groźny. Z mechy można to ubrać, że działa przez ileś tur np 2 czy 3, ile tam sobie dany MG czuje się na siłach pamiętać i pilnować. Albo jakiś limit dmg jaki ma dana porcja kwasu np 3, 5, 10 i jak to przeżre to jego działanie ustaje.