Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-08-2021, 11:35   #6
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
To zacznę ja, bo część już poszła w poście, tutaj trochę to rozwinę:

Tristan - zwiadowca - Wiecznie nieogolony i rozczochrany mężczyzna na oko ponad 30-letni, choć niezadbana fizjonomia na pewno go postarza. Cerę ma o ton ciemniejszą niż mieszkańcy Miasta. Włosy ma czarne, nieco zbyt długie i znajdujące się w totalnym nieładzie. Ewidentnie obcina się sam przy pomocy noża i to najczęściej bez lustra. Posturę ma niewyróżniającą się, choć na pewno należy do osób wysportowanych. Byłby pewno przystojny gdyby trochę o siebie zadbał. Nosi wygodne, podróżne ciuchy: solidne wysokie buty, spodnie w kolorze brudnego brązu i podobną koszulę, na którą zakłada skórzany kubrak zapinany na duże drewniane guziki. Całości dopełniał sięgający niemal ziemi zielony płaszcz z głębokim kapturem oraz solidne skórzane karwasze na obu przedramionach, z czego lewy jest od środka wytarty od cięciwy łuku. Zresztą z łukiem sobie dobrze radzi, choć mistrzem nie jest. Równie dobrze radzi z rzucaniem nożami, w walce wręcz już gorzej, ale zdecydowanie stara się jej unikać.

O sobie mówi niewiele, bo też niema o czym... Sam zaś chętnie słucha innych, a że jest aż nadto ciekawski, zadaje więc zbyt wiele pytań… Nie to jest jednak najbardziej uciążliwą wadą Tristana. Najgorsze jest jego upodobanie do palenia parszywej jakości tytoniu, gdy spala go w swojej rzeźbionej rogowej fajce, tworzy się żółtawy, gryzący, dość gęsty dym. Tristan ewidentnie się nim delektuje, choć dla całego otoczenia to tortura. Zdumiewające jest to, że niemal na całym świecie i praktycznie w każdej gospodzie można dostać to świństwo.

Tristan to zaradny człowiek, potrafiący się odnaleźć w wielu sytuacjach, choć najlepiej czuje się w głuszy. Jest świetnym tropicielem i zwiadowcą. Ma bardzo wyczulone zmysły i zwraca uwagę na wiele detali, które rejestruje i rozumie intuicyjnie, co ludzie przypisują szóstemu niemal magicznemu zmysłowi. Bardzo trudno złapać go w pułapkę lub okłamać. Tam poruszy się gałązka, tam pojawia się zbyt duża kłoda, ptasi odgłos nie pasuje do pory dnia, tutaj są liście nie spod tego drzewa, osoba ucieka wzrokiem podczas rozmowy, poci się, drga jej oko, ma za paznokciami świeżą ziemię… Miliard detali, na które nikt nie zwraca uwagi, stanowią codzienność tego dziwnego zwiadowcy.

W mieście jest od niedawna. Do OPM zgłosił się po namowach Josepha Kranca, krasnoludzkiego kupca handlującego egzotycznymi przyprawami, z którym przybył do Miasta. Jak Kranc stwierdził mówiąc o OPM: “To miejsce w sam raz dla takich obszczymurów i narwańców jak ty!” - Tristanowi wystarczyło to jako najlepsza z możliwych rekomendacja, choć już w pierwszych chwilach po tym jak się zaciągnął… zaczął tego żałować...
 
Fenrir__ jest offline