14-08-2021, 09:34
|
#3 |
Dział Postapokalipsa | Voronin zna się bardzo dobrze z drugim detektywem, pracują jako partnerzy od kilku lat. Kiedy już poznamy definitywnie tożsamość ostatniego gracza, wymienicie się między sobą opisem charakterów, żeby uwzględnić w opisach długą znajomość.
Kadet McMillan to zupełnie inna historia; ten biedak jest z Wami dopiero pierwszy dzień i ani Wy nie znacie jego ani on Was. Jako MG akceptuję, że najpewniej będziecie go traktować szorstko, ale dla komfortu gracza apeluję, aby z tą poniewierką kota nie przesadzać
Kara zesłania do archiwizowania akt tyczy się Voronina oraz jego partnera; kadeta dostaliście niejako z przypadku pod opiekę. Mówiąc szczerze - po zapoznaniu się z opisem Leopolda doszedłem do wniosku, że dla niego taka robota to raczej nagroda i okazja do płatnego wypoczynku, a McMillian krzyżuje mu plany swoją obecnością, bo Voronin musi przy nim stwarzać przynajmniej pozory zaangażowania w robotę
|
| |