Czy inżynier-ateista, który szuka racjonalnego wyjaśnienia/rozwiązania problemu bardzo by Tobie popsuł piątkę?
Od razu zaznaczę, że mam malutkie dziecko w domu, więc zdarzą się dłuższe chwile z problemami z odpowiednio klimatycznym odpisem u mnie, ale coraz bardziej mnie korci udział. A jeśli nie w Mo-Czary to w Pokraki.
Jeśli będziesz miał wystarczająco dużo graczy to pozostanę przy czytaniu. Ale gdyby miało brakować to będę bardziej aktywny.