@Ribaldo
- Dzięki za odpowiedzi i wyjaśnienia
A te literówki to mua też co chwila popełnia
- Ale jak tak mi rozjaśniłeś wizję co jest co to chyba ograniczyłbym się do owych Palm. Współczesna Katanga/Afryka i rola reportera no jakoś z niczym mi się nie kojarzy swojskim i bliskim. Zaś Moczary no cóż, trochę rzut na głęboką wodę i duża abstrakcja. Wolę jednak mieć jakieś zakotwiczenie w świecie albo przez znajomość systemu albo poprzez odniesienie do naszego reala. Wtedy mi łatwiej grać i prowadzić
No to na razie jak już to bym rozważał te Miami. Ale nie mówię, że bym zagrał, tak mnie zaciekawił temat to się udzieliłem. Jakby był etap rekruty to bym podumał
- W każdym razie tak czy siak, to powodzenia w czymkolwiek co byś nie wziął na tapetę z tych opcji. Fajno jak będzie nowy MG i nowe sesje na tym forum