Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2021, 10:25   #1
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
3 sesje do wyboru




User posted image
DE GEHEIMEN van MARIENBURG

WFRP 2 ed., sesja miejska, kryminał, groza

W mieście zaczęli ginąć bogaci kupcy, a ulotne poszlaki są... niejasne i niepokojące. Seryjny morderca nieuchwytny dla miejskiej straży i mający za nic ochronę najbogatszych marienburgczyów jest geniuszem zbrodni? Trepy ze straży miejskiej miotają się jak goblin w bibliotece, bo nie ma twardych punktów zaczepienia lub dowodów mogących skierować ich na jakikolwiek trop. Może dlatego, że zabierają się do tego źle? Może tych poszlak należy szukać na granicy światów, albo nawet jeszcze głębiej. Nikt ci wszak nie powie tyle co sama ofiara. Wszystko to okraszone niepokojącymi wydarzeniami w mieście, które objawiają się w już materialnym, ale bardziej przerażającym wymiarze grozy. Może nie jest ważniejsze kto zabił, ale co pierwsza z ofiar sprowadziła do Marienburga w ładowni swojego okrętu?

Dla osób nie będących przyspawanymi do "Sold down the river". Nie czytałem tego dodatku, a Marienburg będziemy tworzyć my, nie jego autorzy. My, bo uwielbiam światotworzenie kreatywnych graczy. Z jednej zatem strony będzie to horror-kryminał, z drugiej oddolna kreacja Marienburga na wielu płaszczyznach - choć to drugie nieobowiązkowe jak ktoś woli skupiać się na fabule i nie lubi tworzyć miejsc, ludzi i klimatu składających się na duszę perły Jałowej Krainy.
Na start autorski system rozwinięć początkowych: wolisz za startowe zbombować postać inwestując w nią klasycznie w cechy/umiejętności, czy wykupić znajomości, kontakty, pozycję postaci w mieście?



User posted image
ZEHN KLEINE JÄGERMEISTER

Real / obrzeża old WoD, kryminał, sensacja, krewpotiłzy

Para reporterów w Bangkoku badająca sprawy zamieszania globalnego holdingu w handel ludźmi w Tajlandii. Para członków gangu w Mexico City, starająca się przetrwać i odkryć co pchnęło półświatek blisko 25 milionowej aglomeracji do wojny totalnej. Para elitarnych najemników mających znaleźć i zniszczyć siedzibę terrorystów w amazońskiej dżungli. Coś ich łączy? No oczywiście, że nic. Skąd takie przypuszczenia? Przecież tak trzy różne sprawy nie mogą mieć jednego, wspólnego zwornika i łączenie ich w jedną sesję to zwykła GMowska fanaberia, prawda :> ?

Nie sugerujcie się wymienionym Światem Mroku, bo to w jego ujęciu ma być normalna sesja mortali. W odróżnieniu od mojego "Jaki tu spokój", motywy nadnaturali nie będą eksponowane raczej. Mechanika WoD będzie tu używana bo ją lubię (choć mech tylko tam gdzie trzeba, wolę storyteling, a kto tej mech nie zna - nie ma problemu, podstawy wyjaśnię, resztę biorę na siebie). No i niech będzie świadomość, że to nie czysty real world. Jestem też elastyczny - jak w którejś par dobierze mi się dwóch/dwie/dwoje co lubią WoD klimaty, to mogę dać więcej smaczków, zdarzeń czy NPC w tym klimacie, ale bez jakiejś przesady. Nie jestem też przyśrubowany do miejsc, jeżeli dwójka graczy z jednego wątku wolałaby bawić się w innym mieście, o ile będzie to możliwe (nie przewiduje opcji totalnej i krwawej, wyrwanej spod kontroli władzy wojny gangów/mafii w czeskiej Pradze, elo). Jak dwójka z sesji czystej sensacji (najemnicy) przekona mnie do innej mechaniki, też nie widzę przeszkód (choć gdyby doszło do crossa wątków przejdziemy na tą z WoD). Nie będzie fajnie, to trochę odwrócenie pomysłu na sesję z sondy Ribaldo (Miami,) nie będzie szampana, będzie uliczny bród. Pogrywasz z tymi co mogą Ci zrobić krzywdę to możesz stracić oko (macha wesoło do Mi Raaza). Punkt ciężkości śledztwo <-> akcja, zależeć będzie od wątku. Reporterzy raczej czyste śledztwo z domieszką akcji, najemnicy odwrotnie, a gangersi pośrodku. Zdecydowanie 18+ bo byndzi brutalnie. A no i to będą 3 oddzielne wątki sesyjne, nie wykluczam solówek.



User posted image
HIAWATHA'S GRAVE

Historyczna / XVIII wieczna Ameryka (wojna królowej Anny), frontier, tajemnica

Niewielka osada nad jeziorem Ontario do niedawna była sielskim, spokojnym miejscem w którym każdy skupiał się jedynie na kuciu własnego losu. Na tym pograniczu kolonii brytyjskich i francuskich istna mieszanka narodowościowa osadników wydziera amerykańskim lasom bogactwa i żyje z dnia na dzień z dala od wielkiego świata. Wszystko przekreśla jednak wojna. Co prawda kolumny "Milice Canadienne" i regimenty "brytyjczyków maszerujące na siebie i wyrzynające się na pograniczu nie są dla mieszkańców istotnym problemem, to ich sojusznicy owszem. Konfederacja Irokezów wspiera Brytyjskie Kolonie, a Ottawowie, Pottawomi i inne kanadyjskie plemiona - Francję. Osada naszych bohaterów leży na styku terytoriów indiańskich i wpływów kolonii dwóch europejskich mocarstw. Zarówno Francuzi, jak i Anglicy ślą do osady ludzi mających zebrać podatki i pobór do oddziałów milicji, aby zaakcentować tym swoją zwierzchność nad osadą i wymóc postawienie się po jednej ze stron. To może wiązać się z napadem któregoś z plemienia indian i zagładą, a grać na zwłokę w nieskończoność nie można. W samej osadzie nie brakuje też mieszkańców, którzy są jasno i mocno zorientowani proangielsko i profrancusko, w jednej z bijatyk padła już pierwsza śmiertelna ofiara. Jedna z rodzin skrywa jednak sekret, który związany jest z Hiawathą, założycielem federacji plemion irokeskich. Być może rodzinna tajemnica może uratować osadę, jeżeli odnajdzie się grób Hiawathy - półlegendarnego założyciela konfederacji irokeskiej.

Historia. Plemiona indian okolic Wielkich Jezior. Zagadka w postaci rodzinnej tajemnicy. Obyczajówka w zakresie społeczności osady stojącej w rozkroku. do 4-5 postaci z jednej rodziny lub ich najbliższych przyjaciół (lub sierot przygarniętych i dorastających w tejże rodzinie). Mech na WoD, ale tylko jako niewielkie wsparcie do storytelingu (chyba, że zakwalifikowani gracze wolą inną mech, luz). Ostatni Mohikanin ver 2.0. Nie kce mi się więcej pisać, bo i tak takie historyczne sesje mają mało chetnych, ale że noszę się z tym konceptem od lat to wrzucam, bo czemu nie :P


 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 28-08-2021 o 12:43.
Leoncoeur jest offline