Pewien zachodni sznyt mam tam zamiar lekko akcentować (w dobie globalizacji i profilu metropolii jaką jest BKK - to raczej naturalne). Ale nacisk jednak będzie na tamtejsze aspekty kulturowe, bo to miejsce po prostu jest tego warte.
Bardziej się tu martwię o Meksyk i Mexico City, bo tam nie byłem i się mniej znam. Dlatego taki podział - wątek gangsterski będzie mocniej przykryty akcją, a reporterzy w BKK bardziej w klimacie ekspozycji lokalnego kolorytu (na róznych płaszczyznach, być może też tej nadnatural w ujęciu lokalnym).
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |