Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2007, 18:19   #9
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
Bruno siedział na krześle i słuchał zniecierpliwionych towarzyszy. Jemu nie spieszyło się za bardzo. Ciągłe życie w lesie wyrobiło w min specyficzne poczucie czasu. Sam nie miał zamiaru tak się spieszyć.

- No to kiedy w końcu ruszamy, bo w takim tępię zima nas zastanie w tej chatce- powiedziała piękna półelfka.
- Mi się tak nie spieszy - rzekł Bruno widząc jak kobieta podchodzi do drzwi. - Może najpierw coś zjemy - zaproponował z uśmiechem. Był głodny, zawsze po długim wiosłowaniu odczuwał głód. Jednak czuł, że zaraz wszyscy ruszą w drogę nie zważając na jego propozycję. Dlatego podniósł z podłogi swoje rzeczy lecz nadal siedział na krześle.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1
Kokesz jest offline