- Hm, rozumiem - blask w oczach zbroi nieco przygasł - Z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że kamień filozoficzny uchodzi za bajkę. Z drugiej jednak, historie o nim pojawiają się co jakiś czas, rozpowszechniane przez alchemików. To naukowcy i wydaje się być dziwnym, by rozpowszechniali plotki o czymś, co jest, zdawałoby się, sprzeczne z podstawowymi zasadami ich nauki.
Wyczuwał jakiś podtekst i sprzeczność w wypowiedziach członków rodziny Armstrongów, ale nie miał dość danych, by wyciągnąć z tego jakieś daleko idące wnioski.
- Będę jednak pamiętał, by spotkać się z braciami Erlic - dodał po chwili. |