Napili się herbatki, potem wzięli po bułeczce.
- Czy ten twój zaradny kolega Stefan nie zna przypadkiem braci Elric? Z chęcią poznałby pana Akio i usprawnił jego… budowę? – zapytała Georgina
Leslie nagle posmutniała.
- Nie wiem, czy wypada abym zawracała mu głowę po tym, co uczyniła jego bratu Olivier. – powiedziała dziewczyna.
- Nie powinnaś tak mówić o matce. – rzekł z naganą Philip.
- Nie moja wina, że ta podła faszystka jest moją matką. A po za tym, gdyby nie papiery, to nie uwierzyłabym, że jest moją matką. Nie jesteśmy wcale podobne… – oburzała się Leslie.
- Ta faszystka powinna ci się już znudzić – rozległ się zza pleców Akio władczy kobiecy głos. Nippończyk poczuł, że całe jego metalowe jestestwo przenika chłód z najdalszej północy, niczym mróz z samego serca zimy. Gdy odwrócił się zobaczył wysoką blondwłosą kobietę w mundurze amestriańskiego generała. Wyglądała bardzo podobnie do Leslie, choć emanował o niej chłód z północy. Dziadkowie pospiesznie chowali porcelanę.
- O, czyli już się przebudziłeś -rzekła generał major.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |