Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2021, 00:36   #3
Elenorsar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Hyperspalnia ExCom/KM-164, 15.08.2181, 14:57

Wokół jest plaża, długa i piaszczysta. Ziarenka piasku mienią się w odbijających promieniach słońca. Na plaży w równych odstępach porozstawiane są leżaki wraz z małymi okrągłymi stolikami. Regularny szum morskich fal uderzających o brzeg uspokaja, a alkohol we krwi powoduje minimalną senność.

- Poproszę jeszcze jednego drinka. To samo! - woła Elenor. Ech, życie jest świetne. Uwielbiam pić drinki, uwielbiam ciepło słońca na skórze. Mógłbym tutaj zostać na wieki.

Kelnerka w samym bikini idzie w jego stronę. Elen wyciąga rękę po kolejnego drinka, kobieta odchodzi, a on zaczyna sączyć powoli napój przez słomkę opalając się. Słońce zaczyna świecić mocniej. Pora się trochę ochłodzić i popływać. Odstawia drinka na stolik, wstaje i idzie w stronę morza pozostawiając za sobą ślady w piasku. Stopy zanurzają się w wodzie, ciepło z całego ciała znika i przeszywa je chłód, a to dziwne, bo słońce świeci coraz mocniej. Co się dzieje?! Światło robi się tak intensywne, że Elenor musi zasłonić sobie oczy, ale to nic nie daje. Nagle horyzont i wszystko wokół zaczyna znikać w wielkim blasku.

Ała, wszystko mnie boli. Gdzie jestem? Knight stara się otworzyć oczy, ale mocne źródło światła nie pozwala mu na to. Próbuje podnieść dłoń do twarzy, lecz czuje drętwienie w kończynach. Powoli rozprostowuje palce, później nadgarstki i całe ręce, a ostatecznie udaje mu się je unieść, aby przysłonić oczy. Ból głowy jest nie do zniesienia, w dodatku nudności. Zaraz zwymiotuje... Wzrok się przyzwyczaja i w końcu otwiera oczy unosząc ciało na jednej ręce.

- Procedura wybudzania zakończona - głos Matki przywrócił go do rzeczywistości. No tak... plaża, złudne marzenia. W rzeczywistości nawet nigdy jej nie widziałem, a jedynie na filmach i z opisów w książkach. Przynajmniej w hipersnach mogę być w fajnych miejscach, w których w rzeczywistości zapewne nigdy nie będę.

Usiadł w swojej komorze i włożył głowę miedzy nogi. Za każdym razem to samo, chyba nigdy się nie przyzwyczaję do wybudzania. Muszę w końcu zaoszczędzić kilka dolarów na Hydr8tiony. Suchość w ustach doskwierała. Sięgnął ręką poza komorę tak jak to zawsze robił i złapał za butelkę, która zawsze stała w tym samym miejscu. Wziął kilka dużych łyków soku z owadów. Fuj, smak dalej okropny. Spojrzał na butelkę i przeczytał w myślach: "Napój białkowy" Ohydne, ale po przebudzeniu robi swoje. Poczuł jak żołądek skręca się, gdy napój wpadł do niego po długim letargu.

Dobra Elenor Knight, pora wstać i brać się do roboty. Trzeba przygotować Almayera zanim zbliżamy się do naszego celu - Crestus Prime Cluster. Chociaż po ostatnim przeglądzie nie powinno być za dużo do roboty.

Knight wyciągał nogi poza kapsułę. Już mógł normalnie otworzyć oczy. Rozejrzał się po pozostałych kapsułach. Wszyscy z załogi jeszcze się w nich kręcili. Jak zawsze. Bo tak było. Mimo tego, że Elenor wybudzanie przechodził wyjątkowo źle to wstawał jak najszybciej. Twierdził, że im szybciej się ogarnie, tym szybciej przejdzie do normy, a nie cierpiał być w złym stanie.

Jedna osoba już zaczynała "żyć". Był to pasażer korporacji BionTec. Na imię miał chyba Francis. Knight nie wybudził się na tyle dobrze, aby stwierdzić to na pewno. Zauważył, że pije on Hydr8tion. Ciekawe, czy to z niewiedzy, czy z nadwyżki pieniędzy. Raczej wskazuje na to pierwsze, widząc jak łapczywie go pije. Machnął mu ręką na przywitanie i wstał w kierunku swoich ubrań, bo zimno zaczynało dokuczać.

- Nikt ci nie powiedział, że to pije się przed Hipersnem, a nie już po wybudzeniu? - mówił ubierając się.


Elenor najpierw się ubierze, później szybko rzuci okiem na swój ekran w kapsule, a następnie będzie chciał pójść na mostek.

 

Ostatnio edytowane przez Elenorsar : 23-10-2021 o 21:32.
Elenorsar jest offline