Postać w lewym rogu od wejścia ściągnęła kaptur z głowy, ukazując tważ całkiem młodego młodzieńca. I gdyby nie blizna biegnąca po lewej stronie twarzy, od czoła przez brew potem oko ciągnąc sie prawie do ust można by uznać że jest bardzo przystojny. Ubrany był w ubranie zabarwione na czarno a na plecach miał czarny długi płaszcz z peleryną. o pasa miał dwa identyczne pięknie zdobione srebrne sztylety, pod płaszczem skryła się reszta jego ekwipunku.
-Elf dobrze mówi, bez sensu walczyć ze wszystkimi strażnikami. No i też chciałbym wiedzieć coś na temat naszych celów.
__________________ "because, if you confess with your mouth that Jesus is Lord and believe in your heart that God raised him from the dead, you will be saved."
Rom 10:9 |