Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2007, 13:38   #4
Fanael
 
Fanael's Avatar
 
Reputacja: 1 Fanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodzeFanael jest na bardzo dobrej drodze
Ja mam metodologię podobną do Miry.
Pisanie sagi inspirowane jest zwykle książką, filmem, rysunkiem. Potem wyprawa do EMPiK-u po plan miasta i przerabianie go na wampirzą modłę - Tu damy siedzibę księcia, bo ładny pałacyk, tu Elizjum, bo duże i historyczne. A potem... potem zaczyna się już twórczość, intryga, wątki poboczne, lokacje, postanie z miasta... i tak już do końca sagi. Często jest tak, że nie ma w danym mieście budynku odpowiednio wyglądającego - trzeba go wtedy naszkicować, opisać, często stworzyć całą historię. Obecnie tworzę sagę o Petersburgu - powoli ilość notatek, rysunków zdjęć zaczyna już tworzyć całkiem grubą książkę - opowieści NPC-ów, teksty artykułów w gazetach, ksiąg. Wychodzi całkiem sporo.
 
__________________
Księciu nigdy nie powinno brakować powodów, by złamać daną obietnicę.
Fanael jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem