Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2007, 19:18   #7
Jonathan
 
Jonathan's Avatar
 
Reputacja: 1 Jonathan nie jest za bardzo znany
Wychodząc z komnaty Hannibal natknął się na Jurgena.

Na lekkie wspomnienie… Swoją drogą ciekawe, jak długo stał pod drzwiami… Jak długo podsłuchiwał… Ciekawe czy to pierwszy raz tak się czai pod moimi drzwiami…

Zaś głośno powiedział:

- Witajcie, Panie. Suponuję, iż udawaliście się spotkać ze mną? A czymże to mogę służyć?

Dokładnie zamknął drzwi za sobą, pilnując by zarówno zasuwa jak i ciężki żelazny zamek były zatrzaśnięte na głucho. Dalszą rozmowę kontynuował na korytarzu.

- Właśnie udaję się do Panicza Feliksa, może pójdziemy razem? Wydaje się, że dobrze byłoby wspólnie z nim porozmawiać.


To mówiąc delikatnie ujął łokieć Jurgena i lekko go pchnął we właściwym kierunku.
 
__________________
Make love, zabijanie zostaw profesjonalistom.

Jeśli oni mają na sprzączkach napisane "Gott mit uns", to kto jest po naszej stronie?
Jonathan jest offline