Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2022, 09:51   #3
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Vescutio Tartolini miał swoje wady i swoje zalety. Mówiąc w skrócie był... oszustem. Młodym oszustem z szeregiem przekrętów na swoim koncie. Tych większych, tych mniejszych, ale zawsze jakiś.

Nie nazywał siebie szarlatanem, co to to nie! Bardziej... pewnym siebie człowiekiem... człowiekiem z krwi i kości który musiał nauczyć się twardych ścieżek życia od najmłodszych lat.

Nie był złodziejem! Nie czuł do tego powołania. Doceniał fach i ogólnie szanował ludzi o lepkich palcach... Szczególnie, gdy swoje paluszki trzymali z daleka od jego sakiewki. Sakiewki która nigdy nie była zbyt pękata.

Nie był zbójem! Choć doceniał potrzebę siłowych rozwiązań i ich nieuchronność. Nie mniej, zawsze zdawało się, że miał szczęście w ten czy inny sposób uniknąć bezpośredniego zaangażowania w nieprzyjemne sytuacje. Można powiedzieć, że miał do tego dar zdaje się wrodzony.

Kim jednak był? Był wieloma osobami w zależności od okoliczności i potrzeby. Był Sztukmistrzem. W końcu Świat był Sceną, a Scena była Światem Rozrywki i od wszelakiej rozrywki nie stronił! Teraz jednak czekał go kolejny występ dla wpływowego człowieka którego miał zamiar wyłuskać z dóbr. Miał nawet dobre ku temu przebranie i wymówkę.

Ot, reprezentował przedstawiciela jednego z mniej znanych szlachciców z powiązaniami z rodem kupieckim, który zainwestował w rynek ekspedycyjny do dalekich krajów. Miesiące trwało nim udało mu się przygotować grunt do tego skoku, a praca i zadanie dla Braci Fontanier było doskonałym uzupełnieniem jego źródła dochodu... które zapowiadało się bardzo obiecująco!
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline