Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2007, 16:33   #95
Malutkus
 
Reputacja: 1 Malutkus nie jest za bardzo znany
Kristoff Baxter

Pytanie Stana zaskoczyło go. Rzeczywiście, całkowicie zapomniał o jego celu w tej całej wyprawie. I powróciło pytanie: jaki idiota mógłby zrobić coś takiego? Dobra, on sam nie dotykał Tornado, do odpłynięcia wystarczała mu stara, dobra czyściocha. Ale, na Boga, kto normalny niszczy taki towar w imię... czego? Idei? Przekonań? Chęci zbawienia ludzkości? Przecież ta chmura mogłaby ich wszystkich ustawić na kilka lat... Cholera, jeśli to wszystko miało być zniszczone, to po co on, Baxter ma się w to pakować?! "No jasne. Dla możliwego zysku."
Postanowił zostawić to na razie. Teraz musiał jakoś przekonać właściciela ich nowego autka do współpracy. I wymyślić, jak się go potem pozbyć.
- Słuchaj- rzekł do Stana- W tym momencie mamy dwójkę rannych, DV na karku i ŻADNYCH perspektyw na wyruszenie w drogę. Potrzebujemy tego samochodu, bez niego możemy równie dobrze biegać za chmurą z siatką na motyle. Poza tym... kto wie, co się wydarzy w czasie podróży... może w cudowny sposób pojawi się przed nami góra złota? A może barmanowi przytrafi się jakiś nieszczęśliwy wypadek? Teraz nie możemy wybrzydzać ani martwić się na zapas. Potrzebujemy vana, a ten koleś go ma. Widzę tylko jeden sposób, żeby go zdobyć. Chyba- tu spojrzał ukradkiem w stronę Winniego- że już teraz zapomnimy o transakcji wiązanej i skupimy się na pozyskaniu samego wozu? Wolisz to tak załatwić?
 
Malutkus jest offline