Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2007, 19:36   #3
Marckus
 
Reputacja: 1 Marckus nie jest za bardzo znany
Falious rozgląda się po klasztorze po czym idzie do komnaty na końcu, bierze rzeczy wyrzyna sztyletem swoje imię na kredensie, wychodzi i wraca do wielkiej sali klasztoru
podsłuchując tymczasem rozmowy
 
__________________
Siła nie tkwi w mocy, moc tkwi w siłe

Ostatnio edytowane przez Marckus : 11-09-2007 o 20:06.
Marckus jest offline