Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2007, 17:59   #20
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
heh, sory że odgrzebuje sprawe, jednak pozwole sobie wtrącic swoje 3 grosze.

@Wernachien
Cytat:
Nie zmienia to jednak faktu, że ciało Wampira jest martwe i gdyby nie krew Kaina, nie byliby w stanie choćby powiek unieść.
nie ważne że jest martwe, ważne że funkcjonuje.
w organiźmie zywym, mechanizmem napedowym komórek (a więc i posrednio tkanki) jest tlen i inne substancje przenoszone przez krew.

U wampira krew pełni podobna funkcję, jednak wampirza krew (a takową sie staję zwykła po łyknięciu jej przez wampira) nie musi nic przenosic, gdyz sama w sobie ma zdolnosci pobudzajace komórki (kierowana siła woli wampira, czy to do regeneracji, czy czegos innego)

IMHO ten 1 pkt krwi wydawany codziennie, wydawany jest dlatego iz uzywane przez wampira organy musza byc co dzien naprawiane, praktycznie co chwila, gdyz skoro nie zyja, ulegaja ciaglemu rozkladowi.
(zaznaczam - imho)

Do rzeczy:
Nie jest ważne czy cialo wampira/organy/komórki żyją - wazne jest iz funkcjonuja tak jakby yły.


By zaglębic się w motyw bólu u wampira, zobaczmy czym właściwie jest ból.
Cytat:
subiektywne przykre wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. Należy podkreślić, że ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane.
imho odpada tu motyw 'twardosci', gdyż nikt z nas nie odczuwa bólu w ten sam sposób, wiec i wampir nie tak jak my, a dalej idac tym tropem, jeden wampir inaczej niz drugi.
Cytat:
Receptorami bólowymi są nocyceptory.
ogólnie ból jak ustaliliscie, wampir odczuwa, wiec posiada sprawne (nie zywe, lecz dzialajace dzieki krwi) nocyceptory.

popatrzmy dalej
Cytat:
Bólowi towarzyszy pobudzenie układu nerwowego współczulnego (przyspieszenie czynności serca, wzrost ciśnienia tętniczego) i wzmożenie wydzielania niektórych hormonów (np. hormonów kory nadnerczy). Ból ma istotne znaczenie dla rozpoznania i umiejscowienia procesu chorobowego.
hm, skoro nieuzywane - niepotrzebne wampirowi organy ulegaja zanikaniu, to czy tak samo byloby z organami wydzielajacymi hormony?

Biorąc pod uwage posiadanie recepotorów bólu, to tu wg mnie jest pies pogrzebany, jeżeli organ odpowiadajacy za te hormony ulega zanikowi, to ból faktycznie u wampirów i ludzi jest różny (i nie chodzi o subiektywne odczuwanie).

Wiadomym jednak jest iz ból jest potrzebny - po to by dawac znać o tym iz z organizmem dzieje sie cos niedobrego.
Cytat:
Bólowi towarzyszy pobudzenie układu nerwowego współczulnego
co stanowi alert dla organizmu i czemu towarzysza cyrki hormonalne.

Tu pozwole sobie na pewna analogię.
Jeżeli wampir np w jakiejś sytuacji czuje kopa adrenaliny, czy dostaje enzymem szczęscia po twarzy, znaczy to iz hormony związane z bólem maja tu cos do rzeczy i nie są mrzonką



W kwesti odbioru bólu psychiką (co niby stawiałoby dużą różnice między człowiekiem a wampirem:
owszem.

Tyle ze znow wchodzimy na subiektywizm, bo jezeli chodzi o psychike, to by nie szukac po wampirach napewno inaczej ból odbiore ja, a inaczej masochista.
Fakt tego iż 'wampir wie ze nic sie mu nie stanie' - odrzucam z góry, bo tak naprawdę ból na ramieniu to nie wiadomo czy to postrzał, czy promienie słońca z uchylonej zaluzji - true?
heh, efekty tych dwoch zdarzen są raczej inne.

Ból najczęściej dopada, zanim zdążymy sie zastanowić co tak naprawde go wywołało, nawet jak jestesmy na niego przygotowani, to jest dla nas zaskoczeniem w momencie wystapienia.

By zakończyc kwestie psychiczne powiem tak:
Wiem iż komar nie zrobi mi żadnej krzywdy, raptem poswedzi mnie trochę tam gdzie ukąsił - jednak ból odczuwam czasem dosc spory jak mnie ** komarzyca ukąsi :P
Nie widze powodu by wampir miał inaczej np z kulą karabinową.

Może stare osobniki niskich pokoleń - owszem inaczejodbierac bedą ból, bo juz go miały tyle w swoim liczonym wiekami, czy tysiącleciami zyciu iż nie wzrusza ich juz nic.
Jednak nowoprzemieniony?
... i płakac z bólu bedzie.
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem