Chyba najlepszy ( nie tylko dlatego, że jedyny
) symulator średniowiecznego złodzieja...
Wszystko , od sposobu użycia łuku, poprzez arsenał otwieranie zamkow, i mapki symuluje rzeczywistość...
Nie wspominając o klimacie gry, który jest świetny, zwłascza, że co rusz można się natknac na rozmawiających na różne tematy ludzi.
Cóż Thief I i II się mocno postarzały tracąc na atrakcyjności.
Ale Thief III deadly shadows nadal jest świetna i trudna, bo strażnicy i inne postacie mają świetne skrypty AI. A przez to niełatwo ich wykołować.
Pomijając powyższe peany pochwalne, warto się zapoznać z tą gra choćby dla samych gadżetów Garreta...Przydatne dla gracza którego postac częściej używa głowy niż mięśni bądź magii.