Cześć. Trartex myślał, że już wchodzi do lochu. A tu ni. Ni ma lochu. Ni ma nic. No cóż. Trartex idzie zadbać o smród. Coby inne snortlingi nie pomyliły go z jakemyś innymi goblinami, czy cóś. A pomylić to zła rzecz. Lepiej zadbać o smród.
No to powodzenia