Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2007, 09:42   #19
Lukadepailuka
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Selina
Koń leżał na ziemi i po krótszych oględzinach doszłaś do wniosku, że nadaje się na kiełbase. Zabiłaś, więc go Agielem roskoszując się zadanym bólem i poszłaś w las. Po drodzę ujrzałaś jakiś patyk wbity w ziemię, był trochę przechylony i wskazywał drogę odwrotną od zamku. Co to do jasnej anielki mogło znaczyć? Ktoś się wycofał? Zanim poszłaś dalej usłyszałaś krzyk, odwróciłaś się i zobaczyłaś postać biegnącą za Tobą, w lewej ręce chyba miała sztylet.

Hambut
Wstałeś i otrzepałeś się. Zacząłeś iść po omacku przed siebie, potknąłeś się o coś i wziąłeś to w ręke chcąc to wyrzucić. W porę spostrzegłeś się jednak, że to Twój sztylet, odetchnąłeś i wziąłeś go w lewą ręke, prawą wciąż ściskałeś lutnie. Poszedłeś jeszcze parę kroków i zobaczyłeś Mord-Sith, strach przed ciemnością przezwyciężył strach przed Mord-Sith i zawołałeś ją z całych sił.

Bailey
Oni byli diabelnie szybcy...
Gdy tylko machnąłeś mieczem oni rzucili się w pięciu i zaczęli zajadle atakować, póki co ledwo się bronisz. Lewa, prawa, lewa, prawa. Miecz zaczął Ci ciążyć w dłoni gdy nieopodal w krzakach ujrzałeś Van'a. Oby tylko udało mu się Ciebie uratować.

Vaneysh
Poszedłeś w las, nie spotkałeś jednak, ani Ivor'a, ani Melliora. Usłyszałeś jednak daleko stąd jakieś skrzeczenia. To chyba nic dobrego, więc skoncentrowałeś się i wyczułeś obecność jakiegoś maga. Hmm, Maga? To może ten który zesłał burzę. Jeszcze w stanie koncentracji (który prawdę mówiąc był bardzo niebezpieczny) zdołałeś wyczuć energie życiową swojego kompana. Poszedłeś w tamtą stronę i ujrzałeś jego, jakiegoś wilka i jakieś czterdzieści przedstawicieli ras jakich nie znałeś wcześniej. Wyglądały podobnie do elfów.
 
Lukadepailuka jest offline