Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2007, 15:31   #22
Stalker
 
Reputacja: 1 Stalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodzeStalker jest na bardzo dobrej drodze
Ja osobiście zakochałem się w Neuroshimie i jakby ktoś z was zakłdał sesję to napiszcie mi na PW proszę

A co do broni- kilka genialnych zestawów.
I. Desert eagle + jakiś lekki karabinek/uzi + granat
Desertem nieraz zdarzało mi sie zdejmować mutantów, a podziele sie z wami pewną historyjką. Pewnego razu akurat znajdowałem się w okolicach Missisipi, gdzie przytrafiło mi się coś takiego. Idę sobie z kumplem kawałek od rzeki, a tu coś niedaleko mnie rozwala kamień. Spory. No to rozglądam się. Jakieś 100m ode mnie jest drzewo i tam też widzę jakiś ruch. Nie widze dokładnie co to. Potem jeszcze dwa strzały (bo był to strzał z tłumionej broni), odwracam sie i wyłazi z rzeki paskudny mutant. No to rozwaliłem go moim Desercikiem. (Dwa razy musiałem strzelać, fartownie oba trafione.) Ale coś ciągle strzela. Odwracam sie i wyrzuciłem trójkę na kości. Zobaczyłem łeb mutanta na drzewie. I wtedy porwałem kostkę, powiedziałem a masz, posrańcu!
i wyrzucając jedynkę, strzałem w łeb zdjąłem go z drzewa AUTENTYK!
II. Profesjonalna kusza z zamontowanym celownikiem optycznym + pistolet z tłumikiem + (nieco później) sztuczka "Ładowanie kuszy" czy jakoś tak.
Grałem wtedy zabójcą. Kusza była niesamowita. Jednym celnym strzałem można było zdjąć każdy cel, bo zadawała obrażenia Cieżkie, a z moją cechą z profesji za pierwszym strzałem zawsze Krytyczne. I w głowe też krytyczne. A jak jeszcze żył, to sie dobijało pistoletem. A jak sie ma umiejętność Kusza na 8 poziomie to można wziąć sztuczkę, która skraca czas ładowania do jednej (tak! jednej!) tury! To jest dopiero zestaw.
III. Trzeci zestaw to moja niezawodna katana i wilk (bo grałem treserem), z którymi potrafiłem na araenie rozsmarować każdego.
 
__________________
Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli.
Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli...
Stalker jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem