Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2007, 20:19   #7
bushido
 
Reputacja: 1 bushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skałbushido jest jak klejnot wśród skał
Imię: Przyjaciele mówią na niego Sammy, reszta krypty woli po prostu Sam. Niestety tych pierwszych jest bardzo mało. Sami nie wiecie czy potraficie podać choć jedną osobę, która by za nim przepadała.

Wygląd: Z pozoru nie wyróżnia się niczym od mieszkańców krypty, z pozoru ponieważ mało kto zwraca na niego uwagę. Niewysoki, zdawało by się chudy chłopak. Wielu uznało by go za chuchro jednak po bliższym przyjrzeniu, jeśli w ogóle ma ktoś na to ochotę widać atletyczne ciało, chude ale pełne mięśni, które najwyraźniej pragną być używane.

Wiek: Na pierwszy rzut oka jest w pierwszej połówce 20 lat. Tylko ci co znają go lepiej wiedzą, że jest już prawie przed trzydziestką, lecz jak już mówiłem takich osób jest bardzo mało.

Funkcja (ta ze schronu): Trudno mówić o funkcji osoby, którą cały schron uznaje za wyrzutka.

Siła: 7 (Jest bardzo silny mimo wątłej budowy)
Percepcja: 5 (Nie wyróżnia się spostrzegawczością z pośród reszty mieszkańców krypty)
Wytrzymałość: 8 (Bardzo wytrzymały, chyba przez ciągłe znęcanie się nad nim)
Zręczność: 9 (Cóż chyba głównie dzięki zręcznym palcom wielu go nienawidzi)
Charyzma: 2 (Trudno nazwać wyrzutka przywódcą narodu)
Inteligencja: 2 (Ktoś kto cały czas walczy o przetrwanie zamienia inteligencję na instynkt)
Szczęście: 7 (Chyba tylko dzięki niemu jest nadal mieszkańcem krypty)

Skille:
Walka wręcz (unarmed)2
Skradanie się (sneak)5
Kradzież (steal)3

Historia: Pytasz mnie o tego tam w koncie? Cóż niewiele wiem, jak chcesz wiedzieć więcej to zapytaj Emilli z drugiego poziomu, ale z tą ździrą jak chcesz pogadać to lepiej żebyś miał czym płacić. Szczerze mówiąc to odludek, rzadko kiedy z kimś rozmawia a jak już zaszczyci rozmową to rzadko przebiega ona w pokojowym nastawieniu. Zazwyczaj chodzi o jakieś problemu, których ma wiele wśród naszej społeczności. W sumie nie ma co się dziwić, jest sierotą. A właściwie myśli, że jest. Naprawdę jego ojca stracono za zabójstwo a matka. Ach... szkoda mówić jaki los spotkał ją po tym jak stary Luck okazał się mordercą. W każdym bądź razie za wszystko musiała płacić jedynym co jej zostało: ciałem. Długo tak nie potrzymała i chłopak został sam. Nawet tego nie pamięta miał może z 8 lat. Rada postanowiła go zachować i wychować wśród naszej społeczności na porządnego obywatela. W końcu było to dziecko. Zajmowaliśmy się nim wszyscy... Jednak to smutne co powiem, ale traktowany był jak wyrzutek. Życie jego rodziców odcisnęło na nim piętno. Każdy ze starych mieszkańców, tych co nie zapomnieli traktował go jak trędowatego a swoją wiedzą dzielił się z tymi młodszymi, którzy nie mogli pamiętać o jego rodzicach. Wychowywać się samemu w straszna, rzecz. Miał kilku znajomych
jednak nie znam imion. Szczerze mówiąc nie potrafił bym ich nawet wskazać. Jedno jest pewne chłopak wyrusza w ekspedycję. Te wszystkie bzdury które mu mówią, że robi to dla dobra ogółu, że jest wybrańcem to brednie. Każdy wie, że po prostu chcą się go pozbyć i każdy będzie szczęśliwy jak już nigdy nie wróci.

Reszta info na pw, żeby nie odbierać zabawy reszcie graczy.
 

Ostatnio edytowane przez bushido : 19-09-2007 o 22:23.
bushido jest offline